Około 300 uchodźców wojennych jest w gminie Promna. Mieszkańcy otworzyli dla nich swoje domu, gmina organizuje pomoc i płaci za obiady
Pierwsze osoby, które uciekały przed wojną z Ukrainy do gminy Promna dotarły już w sobotę 26 lutego, a więc dwa dni po agresji Rosji na naszych wschodnich sąsiadów. Z każdym dnie uchodźców przybywało. Teraz mieszka ich w gminie około 300. Choć ta liczba stale się zmienia. Bywa, że ktoś po kilku dniach jedzie dalej, ale pojawiają się kolejne rodziny. Przede wszystkim kobiety z dziećmi.
W Urzędzie Gminy Promna zorganizowano punt pomocy i magazyn. Tu trafiają dary przynoszone przez mieszkańców, czy zbierane w szkołach. Urzędnicy teraz pracują także, jako wolontariusze. To, co uda się zebrać jest rozdzielane pomiędzy uchodźców. Potrzeby są ogromne, bo wiele osób uciekło do Polski bez niczego. Zbierane są ubrania, żywność, środki higieniczne, chemia gospodarcza. Ale też zabawki, czy słodycze dla dzieci.
- Przyjechał do nas na przykład cały bus darów z Aresztu Śledczego w Radomiu, za co serdecznie dziękujemy Dominikowi Salakowi. Także busem dary dojechały z Broniszewa, czy Małej Wsi. Zbiórka jest też prowadzona w szkole w Promnie. Mieszkańcy bardzo pomagają, ale też potrzeby są ogromne
- mówi Wojciech Nowak, wójt gminy Promna.
Gotują obiady dla uchodźców z Ukrainy, dowożą dary
Urząd Gminy zapewnia też obiady dla grupy uchodźców. Płaci za produkty, które później gotują pracownicy Zakładu Aktywizacji Zawodowej w Adamowie. Stamtąd są rozwożone do rodzin. Codziennie przygotowywanych jest 100 - 150 porcji zup z tak zwaną wkładką.
- Mamy takie gospodarstwa, w których zamieszkało 10, nawet 16 osób z Ukrainy. I tam w pierwszej kolejności są dowożone obiady
- mówi Wojciech Nowak.
Gmina stworzyła własna bazę danych osób z Ukrainy, które już przyjechały i tych, którzy przyjęli ich do siebie. To ułatwia komunikację i organizację pomocy. - Jesteśmy w kontakcie, jeśli potrzebne są jakieś rzeczy, które mamy u siebie to szykujemy paczki, albo je dowozimy, albo ktoś podjeżdża do nas - wyjaśnia Wojciech Nowak.
W tej chwili już około 20 ukraińskich dzieci chodzi do szkół w gminie Promna. Jak mówi Wojciech Nowak najwięcej nowych uczniów jest w podstawówce w Olkowicach. Są plany, aby organizować dla nich dodatkowe lekcje języka polskiego. Na pewno będą potrzebni tłumacze.
Gmina Promna przygotowała miejsca dla uchodźców w strażnicach
Dodatkowo Urząd Gminy Promna przygotował 45 miejsc noclegowych dla uchodźców w strażnicach. Jeszcze w lutym, tuż po wybuchu wojny na Ukrainie kupiono 45 łóżek na wypadek, gdyby była potrzeba przyjęcia kolejne osoby uciekające do Polski. - mamy pościel, wszystko co jest potrzebne, aby zapewnić dach nad głową tym osobom - zapewnia Wojciech Nowak.
W Urzędzie już od kilku dni trwają przygotowania do rozpoczęcia rejestracji uchodźców, przyjmowania wniosków o nadanie numerów PESEL. To ma ruszyć w środę 16 marca.
- Dzięki temu, że mamy kontakt z rodzinami, które przyjęły uchodźców będziemy się z nimi kontaktować i umawiać na konkretne terminy. Tak, żeby uniknąć kolejek, nerwów. Chcemy, żeby to odbywało się sprawnie - zapowiada Wojciech Nowak.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?