Oskar Przysucha w sobotę zagra na własnym boisku z Pilicą Białobrzegi

Artykuł sponsorowany
Piłkarze Oskara w sobotę zagrają o 11 na własnym stadionie z Pilicą Białobrzegi. Za żółte kartki nie wystąpi Patryk Czarnota (z prawej).
Piłkarze Oskara w sobotę zagrają o 11 na własnym stadionie z Pilicą Białobrzegi. Za żółte kartki nie wystąpi Patryk Czarnota (z prawej). Sylwester Szymczak
W 28 kolejce piłkarskiej czwartej lidze, Oskar Przysucha zagra na własnym stadionie z Pilicą Białobrzegi. Początek meczu w sobotę o godzinie 11. Derby regionu radomskiego zapowiadają się bardzo ciekawie, bo zarówno Oskar jak i Pilica jeszcze mają szanse na wygranie całej ligi. Oskar jeżeli myśli jeszcze o pierwszym miejscu w lidze, które nie daje bezpośredniego awansu do trzeciej ligi, tylko baraż (mecz i rewanż) z mistrzem grupy północnej.

Warunek trzeba wygrać z Pilicą

Żeby podtrzymać nadziej na wygranie ligi, podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego muszą pokonać Pilicę.

- Oj zadanie przed nami bardzo ciężkie. Nie mówię tego, żeby się usprawiedliwiać, ale nasza sytuacja kadrowa jest bardzo trudna. Po ostatnim meczu z Piasecznem z gry wypadli dwaj kolejni piłkarze, Patryk Czarnota i Patryk Gil. Obaj muszą pauzować za żółte kartki. W dalszym ciągu nie do gry są trzej inni zawodnicy, Cezary Zieliński, Bartłomiej Włodarczyk i Michał Gil. Cała trójka, może poza tym pierwszym nie zagra już do końca tego sezonu. Nie będzie także Adriana Jaśkiewicza, który pojechał na wojskowe mistrzostwa Polski. Gdy dodam do tego, że obaj czarnoskórzy piłkarze z Republiki Południowej Afryki narzekają na urazy i nie trenują, to raptem do gry w wychowankami klubu może będę miał 13-14 piłkarzy - mówi Bolesław Strzemiński, szkoleniowiec Oskara.

Faworytem jednak chyba Pilica

Szkoleniowiec przysuskiego Oskara mówi wprost, że faworytem sobotniego meczu jest Pilica. - Z informacji jakie posiadam i rywalu, w Przysusze zagra w pełnym składzie - mówi trener Oskara.

Pilica jednak w rundzie wiosennej gra bardzo przeciętnie, nie mówiąc słabo. Podopieczni trenera Macieja Śliwowskiego zawodzą.

Jeszcze dwie kolejki przed Oskarem

Poza meczem z Pilicą Białobrzegi, przysuska drużyna ma jeszcze do rozegrania dwa mecze z rywali z górnej połówki tabeli. 9 czerwca czeka Oskara wyjazd do Mszczonowa na mecze z tamtejszą Mszczonowianką. Sezon Oskar zakończy 16 czerwca meczem na własnym stadionie z Energią Kozienice.

Licencja na nowy sezon przyznana

Ligowy sezon jeszcze trwa, ale działacze Oskara Przysucha już myślą o nowym 2018/2019.

Oskar otrzymał już licencje na nowy sezon z nadzorem infrastrukturalnym na, każdorazowe zapewnianie bezpiecznego przejścia z szatni na boisko dla zawodników i sędziów oraz każdorazowe zapewnianie dwóch toalet typu toi-toi dla kibiców gości i gospodarzy.

Rozmowy z trenerem odnośnie nowej umowy

Zarząd przysuskiego klubu zaczął już rozmowy z trenerem Bolesławem Strzemińskim odnośnie pozostania i podpisania nowej umowy.

- Potwierdzam, takie rozmowy miały miejsce. Jednak żadne decyzje wiążące nie zapadły. Żebym został musi się w klubie sporo zmienić. W pierwszej kolejności sprawy organizacyjne. Nie ukrywam, że chciałbym zostać, ale także nie ukrywam, że mam także propozycje z innych klubów. Nie ukrywam, że jak nigdzie nie będę pracował w nowym sezonie, to też nic się na stanie. Po prostu odpocznę trochę od piłki - dodał Bolesław Strzemiński, cały czas szkoleniowiec czwartoligowca z Przysuchy.

Może być sporo zmian kadrowych

Po tym sezonie może dojść do sporych zmian kadrowych. Wszystko wskazuje, że odejdzie napastnik Przemysław Śliwiński. Bardzo konkretną propozycję złożyła zawodnikowi Broń Radom. Piłkarz może przystać na tą ofertę, ale tylko pod jednym warunkiem, że radomianie awansują do trzeciej ligi. Śliwińskim zainteresowany jest także Pelikan Łowicz i Świt Nowy Dwór Mazowiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie