Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo? Niepełnosprawni oddali dom za bezcen... radnemu

Roman FURCIŃSKI
- Rodzina W. mieszkała w tym domu. Nawet nie wiedzieli, że ich syn zamienił nieruchomości – mówi Katarzyna Barszcz, mieszkanka Osieczka.
- Rodzina W. mieszkała w tym domu. Nawet nie wiedzieli, że ich syn zamienił nieruchomości – mówi Katarzyna Barszcz, mieszkanka Osieczka. Roman Furciński
W gminie Pniewy kilkuosobowej rodzinie zawalił się dach. Potem wyszło na jaw, że radny gminy zamienił się z nimi na inną, dużo mniejszą nieruchomość. Czy wykorzystał ułomność rodziny?
– W 2008 roku rodzice przepisali całe gospodarstwo jednemu z synów. Z tego co wiem, syn, któremu przepisali majątek ma zapewnić rodzicom i braciom lokum
– W 2008 roku rodzice przepisali całe gospodarstwo jednemu z synów. Z tego co wiem, syn, któremu przepisali majątek ma zapewnić rodzicom i braciom lokum w budynku, który nabył w Wiatrowcu - mówi Wiesław Nasiłowski, wójt gminy Pniewy. Roman Furciński

- W 2008 roku rodzice przepisali całe gospodarstwo jednemu z synów. Z tego co wiem, syn, któremu przepisali majątek ma zapewnić rodzicom i braciom lokum w budynku, który nabył w Wiatrowcu - mówi Wiesław Nasiłowski, wójt gminy Pniewy.
(fot. Roman Furciński)

Czy dochodzi do wykorzystywania nieświadomości osób chorych i wykupywania za bezcen ich nieruchomości? Niezaradna rodzina ma się przenieść do innej wsi i to do zadłużonej nieruchomości.

13 lutego zawalił się dach jednego z budynków w Osieczku. Ewakuowano sześcioosobową rodzinę, rodziców i czterech synów. Wszyscy synowie są upośledzeni umysłowo. Rodzice i dwóch dorosłych synów otrzymało od gminy lokum zastępcze w budynku byłej szkoły podstawowej w Wilczorudzie. Jeden z młodszych synów został zakwaterowany w internacie szkoły w Jurkach, a drugiego zabrała do Warszawy jego siostra.

Syn, któremu rodzice przepisali majątek, również ma orzeczenie lekarskie o upośledzeniu w stopniu lekkim.

Wieść o losie rodziny rozeszła się po okolicy. Sąsiedzi postanowili bronić rodziny. Znaleźli adwokatów z Warszawy, którzy mają być pełnomocnikami rodziny.

Sąsiedzi zdobyli dokumenty dotyczące ostatniej transakcji, ze stycznia tego roku. Mówią one o zamianie działki wspomnianej rodziny w Osieczku na nieruchomość w Wiatrowcu. Ta w Osieczku ma 5643 metrów kwadratowych, drewnianą stodołę i zawalony już, mały budynek mieszkalny z oborą. Działka w Wiatrowcu ma 800 metrów kwadratowych i murowany, ale nieocieplony parterowy budynek. Strop wymaga remontu.
Właścicielem tej nieruchomości był Sylwester Kaźmierski, radny gminy Grójec.

- Pan W. przyszedł do mnie i sam zaproponował zamianę. Dopłaciłem mu jeszcze do tego. Nie miał pretensji. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, umowa została zawarta u notariusza - mówi Sylwester Kaźmierski. - Nie wiedziałem, że ten pan ma jakieś ograniczenie umysłowe. Nawet wójt Pniew mi o tym nie powiedział.

Działka w Osieczku została wyceniona na 40 tysięcy złotych, natomiast ta w Wiatrowcu na 30 tysięcy złotych. Różnica została wypłacona sprzedającemu.

Poza tym, działka w Wiatrowcu położona jest ponad 1,5 kilometra od drogi asfaltowej. Stąd do sklepu jest około 4-5 kilometrów.

W poniedziałek delegacja sąsiadów złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Grójcu pozew o unieważnienie zamiany nieruchomości. - Nie może być tak, że ktoś bazuje na ludzkiej krzywdzie i wykorzystuje tych ludzi. To niemoralne, bo za bezcen przejmują ich majątek - mówi Katarzyna Barszcz, mieszkanka Osieczka, radna gminy Pniewy w poprzedniej kadencji. - To nie jest żadna patologiczna rodzina. Oni są po prostu niezaradni przez swoją chorobę i trzeba im pomóc.

Co więcej, na działkę w Wiatrowcu ustanowiona jest hipoteka kaucyjna na rzecz banku w Białej Rawskiej, stanowiącej zabezpieczenie spłaty kredytu. - To jeszcze ta rodzina ma teraz spłacać ten dług? Z czego? Przecież oni nie pracują - argumentuje Katarzyna Barszcz.

Pełnomocnicy rodziny składając pozew o ustalenie nieważności umowy notarialnej uzasadniali to tym, że "(…) w chwili zawierania umowy powód [sprzedający - przyp. red.] znajdował się w stanie wyłączającym świadome oraz swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Należy zatem stwierdzić, że umowa (…) jest nieważna. (…) Już na pierwszy rzut oka widać, że zamiana działki o powierzchni 5643 metry kwadratowe na działkę o powierzchni 802 metry kwadratowe za dopłatą jedynie 10 tysięcy złotych stanowi rażące wykorzystanie niedołęstwa umysłowego i niedoświadczenie powoda.(…) Powód z powodu swojego niedorozwoju umysłowego nie rozumiał treści, ani skutków odczytywanej przez notariusza umowy. Nie potrafił oszacować wartości posiadanej nieruchomości oraz nie rozumiał skutków dokonanej (…) transakcji" - napisano w pozwie.
To, że pan W. nie rozumie co podpisuje i że łatwo go zmanipulować potwierdzają mieszkańcy Osieczka. W poniedziałek spotkali się, razem z W. i z wójtem.

- W urzędzie, ten pan napisał tylko nazwę miejscowości, datę, słowo podanie i podpisał się. Ułożenie jakichś zdań przekraczało jego możliwości. Wszystkie dokumenty jakie podpisał w gminie były napisane przez urzędników, wskazał kto mu dał je do podpisania - powiedziała Katarzyna Barszcz.

Zdaniem Krzysztofa Sobechowicza, prokuratora rejonowego w Grójcu, jest szansa na unieważnienie transakcji. Argumentem może być stan umysłowy sprzedającego.

- Gotowy jestem nawet cofnąć tę umowę, ale przecież poniosłem jakieś koszty. Kto mi je zwróci? Muszę się zastanowić co zrobić - dodał Sylwester Kaźmierski.

W środę przez cały dzień próbowaliśmy porozmawiać z Wiesławem Nasiłowskim. Chcieliśmy się dowiedzieć dlaczego władze gminy, wiedząc, że członkowie rodziny mają ograniczenia umysłowe, nie otoczyły ich opieką prawną w przypadkach transakcji kupna-sprzedaży i dlaczego nie byli otoczeni opieką społeczną. Dlaczego wójt wiedząc o schorzeniach mieszkańców swojej gminy i znając cenę transakcji za działki nie zwrócił uwagi na zbyt niską wycenę nieruchomości w Osieczku? To tylko dwa z kilku pytań, które chcieliśmy zadać. Wójta nie było w urzędzie w Pniewach. Telefon komórkowy miał wyłączony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie