Ta kobieta wolała ryzykować, mimo że do przejścia ze światłami miała zaledwie kilkanaście kroków
(fot. Sz. Wykrota)
- Codziennie tędy jeżdżę do pracy i zawsze ktoś mi przebiega przed maską - mówi Tomasz, jeden z kierowców. - W końcu dojdzie tu do tragedii, przecież mają pasy.
MUSZĄ UWAŻAĆ
Na Czachowskiego przejść dla pieszych nie brakuje. Jedno ze światłami jest tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Żeromskiego, drugie ponad 100 metrów dalej niedaleko skrzyżowania z ulicą Dzierzkowską. Trzecie znajduje się już obok tunelu.
Przejścia są dość bezpieczne. Jedno ze światłami, pozostałe dwa z azylami dla pieszych. Piesi wolą jednak ryzykować i biegać między samochodami.
A ruch jest tu całkiem spory. Wielu kierowców omija w ten sposób światła na 25 Czerwca.
- Bardzo często piesi biegają tu między samochodami, nieraz musiałem ostro hamować - mówi pan Tomasz. - Nie lubię tamtędy jeździć, bo co chwilę ktoś niemal wchodzi mi przed maskę. A niedaleko jest przejście ze światłami.
Najgorzej jest w dni targowe. Z pobliskiego targowiska przy ulicy Nowogrodzkiej wiele osób z siatkami pełnymi zakupów skraca sobie drogę poza przejściami dla pieszych.
- Są ulice, gdzie tych przejść brakuje, ale tu to zupełne lenistwo pieszych - denerwują się kierowcy. - W końcu dojdzie do nieszczęścia. Powinno być w tym miejscu więcej patroli. Może mandaty by ich czegoś nauczyły.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Piotrem Stępniem, rzecznikiem Straży Miejskiej, który poinformował nas, z na ulicy Czachowskiego nie było żadnych zgłoszeń dotyczących nagminnego przebiegania pieszych przez ulice poza pasami.
- Zajmiemy się tym jednak - zapewnił rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?