Podczas kontroli strażnicy zauważyli, że w ich stronę jedzie samochód marki Rover. Auto jechało wężykiem, tor jazdy sugerował, że kierowca może być pijany. Dlatego strażnicy chcieli zatrzymać Rovera.
Kiedy dali kierowcy znak do zatrzymania, ten zamiast się do tego zastosować, przyspieszył i chciał uderzyć w skuter, na którym siedział strażnik miejski. - Udało mu się odskoczyć w ostatnich chwili, kierowca z premedytacją chciał potrącić funkcjonariusza - mówi Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Kierującemu nie udało się jednak daleko odjechać, bo strażnicy zatrzymali go dosłownie parę metrów dalej. Na miejsce wezwali też policję. Okazało się, że kierowca ma prawie 2 promile alkoholu. Został zatrzymany przez policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?