Policjanci z Radomia zlikwidowali plantację marihuany. Dorodne krzaki rosły w ogródku. Zobacz zdjęcia

Radomscy policjanci zlikwidowali plantację marihuany i była to ich kolejna w ostatnim czasie udana akcja. Jak informuje biuro prasowe radomskiej komendy przełom nastąpił na przełomie sierpnia i września policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową skutecznie uderzyli w narkobiznes.

Pod koniec sierpnia policjanci radomskiej komendy zatrzymali 39-letniego mężczyznę, u którego w domu znaleźli amfetaminę i marihuanę, w sumie około 2500 gram oraz prawie 200 tabletek ecstasy. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek policji i prokuratory, sąd zastosował wobec zatrzymanego 39-latka areszt tymczasowy.

Kilka dni później, wykonując czynności do innej sprawy, w toku przeszukania posesji oraz pomieszczeń mieszkalnych funkcjonariusze ujawnili nielegalną plantację konopi. W sumie w ogródku rosło 50 krzaków marihuany. Zatrzymany mieszkaniec Radomia już usłyszał zarzuty. Teraz 24-letniemu mężczyźnie grozi do lat 8 pozbawienia wolności.

W kolejnej sprawie, dwa dni później kryminalni zatrzymali dwoje mieszkańców Pionek. 20-letni mężczyzna i 19-letnia kobieta, u których znaleziono blisko kilogram substancji psychotropowych. Teraz za nielegalne posiadanie środków odurzających zatrzymani odpowiedzą przed sądem.

- Od początku roku łącznie funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Radomiu Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową zabezpieczyli ponad 100 kilogramów środków odurzających, co stanowi 100 000 porcji handlowych o wartości nie mniejszej niż 6 000 000 złotych - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Zobacz więcej: