Policyjny pościg w Starachowiach. Uciekinier z Szydłowca łamał przepisy
Wszystko zaczęło się po godzinie 22 w ostatnią niedzielę. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego starachowickiej policji zaparkowali przy ulicy Kieleckiej w Starachowicach i pilnowali porządku. Ta droga to część krajowej trasy numer 42. Mundurowi zwrócili uwagę na osobowe audi, które miało uszkodzone jedno ze świateł mijania. Latarką dali kierowcy znak do zatrzymania się, ale zostali zignorowani. Mężczyzna zaczął uciekać.
- Policjanci włączyli w radiowozie sygnały świetlne oraz dźwiękowe i ruszyli w pościg. Kierowca audi w trakcie ucieczki popełnił mnóstwo wykroczeń. Między innymi przekraczał dopuszczalną prędkość, nie stosował się do podwójnej ciągłej, ignorował czerwone światła sygnalizatorów, wyprzedzał na przejściach dla pieszych
– wyliczał w środę młodszy aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Kilka kilometrów dalej policjanci zatrzymali audi. Za kierownicą auta siedział 25-latek z Szydłowca. Mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu w organizmie i najprawdopodobniej dlatego nie chciał spotkać się ze stróżami prawa.
Policjanci podsumowali wykroczenia popełnione przez kierowcę w trakcie ucieczki.
- Mężczyzna otrzymał za nie łącznie 134 punkty karne. Zadeklarował też gotowość do poddania się za wykroczenia karze grzywny w wysokości 20 tysięcy złotych. O sprawie zdecyduje sąd
– uzupełniał młodszy aspirant Paweł Kusiak.
25-latkowi przyjdzie odpowiedzieć przed sądem także za dwa przestępstwa. Za jazdę po pijanemu nasze prawo przewiduje grzywnę, zakaz kierowania i dwa lata więzienia. Za niezatrzymanie się do kontroli kara może sięgnąć nawet 5 lat za kratami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?