Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były prezydent Gruzji w Warszawie. Towarzyszyli mu nasi parlamentarzyści

Redakcja
Były prezydent Gruzji w towarzystwie wicemarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i skarżyskiego posła Andrzeja Bętkowskiego.
Były prezydent Gruzji w towarzystwie wicemarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i skarżyskiego posła Andrzeja Bętkowskiego. archiwum
- To hołd złożony przez przyjaciela prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu - tak o czwartkowej wizycie Micheila Saakaszwilego w Warszawie mówi skarżyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Bętkowski, który był w gronie polityków towarzyszących byłemu prezydentowi Gruzji podczas jego pobytu w Polsce.

- Prezydent Saakaszwili bardzo mocno podkreślił, jak ważna i cenna była dla niego przyjaźń z prezydentem Kaczyńskim. Wspominał jak odważnym człowiekiem był nasz prezydent. Opowiadał, jak bardzo jest dumny, że mógł działać razem z politykiem tak wielkiego wymiaru. Tak wizyta to swego rodzaju znak pamięci i gest podziękowania - relacjonuje poseł Bętkowski.
Saakaszwili pobyt w Warszawie rozpoczął od złożenia wieńca pod pomnikiem gruzińskich oficerów przy Muzeum Powstania Warszawskiego, który uroczyście odsłonił kilka lat temu razem z prezydentem Kaczyńskim.

Potem udał się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie oddał hołd parze prezydenckiej i wszystkim ofiarom katastrofy smoleńskiej.

- Był jeszcze jeden szczególny moment wizyty. Pochyliliśmy w ciszy i skupieniu głowy nad mogiły Ireny Schirtładze pseudonim " Irka". To bohaterska 16- letnia gruzińska sanitariuszka, która zginęła w Powstaniu Warszawskim. Córka gruzińskiego oficera bestialsko zamordowanego w Katyniu. O to, by pamięć o tej odważnej dziewczynie trwała dba od lat moja partyjna koleżanka poseł Małgorzata Gosiewska. To właśnie z inicjatywy Małgosi byliśmy również w tym ważnym dla historii polsko - gruzińskich relacji miejscu. Prezydent Saakaszwili nie krył wzruszenia dziękując Gosi za jak zwykle ciepłe i serdeczne przyjęcie w rodzinnym kraju jego przyjaciela prezydenta Kaczyńskiego - opowiada poseł Andrzej Bętkowski.
Saakaszwili przyleciał do Polski w szczególnym momencie - kilka dni temu sąd w Tbilisi wydał nakaz jego tymczasowego aresztowania.

- Skandaliczna, zła decyzja. Co gorsze doszło do tego prawie w szóstą rocznicę wojny rosyjsko - gruzińskiej o Osetię Południową. To ohydny prezent dla Putina -kwituje skarżyski parlamentarzysta.
- Jestem głęboko przekonana, że przyjdą niebawem czasy gdy Gruzini zaproszą Saakaszwilego do jego Gruzji i będzie bez obaw mógł skorzystać z tego zaproszenia. Bo prezydent Saakaszwili zrobił dla Gruzji wiele. Jego wkład w budowanie wzrostu gospodarczego, walka z korupcją i agenturą sowiecką jest ogromny - podkreśla poseł Małgorzata Gosiewska odpowiedzialna za wizytę Saakaszwilego w Polsce.

Byłemu prezydentowi Gruzji towarzyszyli czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości z wicemarszałkiem sejmu Markiem Kuchcińskim i wicemarszalkiem senatu Stanisławem Karczewskim na czele. Region świętokrzyski reprezentował członek sejmowej komisji Obrony Narodowej poseł Andrzej Bętkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Były prezydent Gruzji w Warszawie. Towarzyszyli mu nasi parlamentarzyści - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie