Protest rolników w Radomiu. Na drogach armagedon, ciągniki zablokowały ruch w mieście. Były gigantyczne korki. Zobaczcie sami

We wtorek, 20 lutego rolnicy wyjechali na polskie drogi w proteście przeciw unijnej polityce dotyczącej importu ukraińskich produktów oraz strategii "Zielonego Ładu". Ciągnikami blokują drogi, a nawet autostrady. Po raz kolejny do protestu przyłączają się rolnicy z regionu radomskiego. Tym razem przyjechali do Radomia.

Czytaj więcej o proteście:

Podczas pierwszego strajku, w piątek 9 lutego ciągnikami jeździli ulicą Kielecką i Warszawską. We wtorek 20 lutego wjechali do śródmieścia, objeżdżają całe miasto. Traktory pojadą najważniejszymi ulicami, wjadą na ronda, które blokują się nawet na co dzień. Korki są olbrzymie, stoją w nich samochody i autobusy.

Tak wyglądały protesty rolników w Radomiu i regionie w piątek, 9 lutego:

Rozpoczęcie protestu w Radomiu było około godziny 11. Rolnicy zaczęli przy ulicy NSZZ Solidarności (przedłużenie ulicy maratońskiej w kierunku Wolanowskiej) w punkcie kontrolnym ITD. Następnie uczestnicy zgromadzenia jadą ulicami:

• NSZZ Solidarność
• Maratońska
• 1905 Roku
• Młodzianowska
• Mariacka
• Limanowskiego
• Mireckiego
• Szarych Szeregów
• 11-go Listopada
• Struga
• Kozienicka
• Rondo ks. Popiełuszki (kozienickie)
• Żółkiewskiego
• Rondo Narodowych Sił Zbrojnych (warszawskie)
• Czarnieckiego
• Kielecka
• NSZZ Solidarność.

Zakończenie zgromadzenia zaplanowano na godzinę 18. - Apelujemy do wszystkich kierowców o zrozumienie oraz cierpliwość na drogach. Pamiętajmy, aby w tym czasie zachować szczególną ostrożność i stosować się do poleceń policjantów - mówi Justyna Jaśkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.