Śmiertelnie pobił mężczyznę

Do zdarzenia doszło we wtorek po południu w miejscowości Rososz, w gminie Chynów.

Policja została powiadomiona przez pogotowie, że we wsi Rososz został pobity mężczyzna. Ponieważ miał poważne obrażenia został przewieziony do szpitala. Policjanci przybyli do Rososza przed punkt skupu owoców. Stała tam grupka osób.

Podczas ich legitymowania, jeden z mężczyzn próbował uciec i schować się w pobliskim domu. Funkcjonariusze poszli za nim. Okazało się, że mężczyzna miał na sobie ślady krwi, co mogło świadczyć, że miał jakiś związek z pobiciem. Został zatrzymany. Nie złożył jednak żadnych zeznań, ponieważ był pijany, miał ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kilka godzin po zdarzeniu pobity mężczyzna zmarł w szpitalu, miał poważne urazy czaszki.

Prokuratura ma podjąć decyzję co do zatrzymanego. - Na razie jest podejrzewany o uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym - powiedział Tomasz Krupa, zastępca prokuratora rejonowego w Grójcu.