ROLA Radom uczestniczyła w pikniku hokeja na lodzie w Skarżysku. Zaprasza dzieci i młodzież do gry

Wzięliście udział w Świętokrzyskim Pikniku Hokeja na Lodzie w Skarżysku-Kamiennej. Jak wrażenia po tej imprezie?
- Tak, to była bardzo dobra promocja hokeja na lodzie jako dyscypliny sportu. Nasza drużyna zagrała z młodzieżową ekipą Piranii Skarżysko-Kamienna (uległa jej 2:4 - przyp. PST), potem razem z seniorami w pokazowym pojedynku. Wszystko toczyło się oczywiście „na wesoło”.

Gdzie na co dzień trenują młodzi hokeiści z waszej drużyny?
- Rok temu spotykaliśmy się na obiektach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu. W tym sezonie zimowym nie mamy jednak lodowiska u siebie, dojeżdżamy do Skarżyska. Dwóch zawodników z naszej drużyny trenuje hokej od siedmiu lat, jeden od trzech, pozostali, najmłodsi, zaczęli od hokeja na rolkach w ubiegłym roku. Są to ich początki w tej dyscyplinie sportu, ale wykazują wielkie chęci. Do Skarżyska z powodów zdrowotnych nie mogli udać się czterej inni nasi reprezentanci.

Czy w Radomiu i okolicach widać duże zainteresowanie uprawianiem hokeja na lodzie?
- Jest jeszcze niewielkie, gdyż niestety nie mamy obiektów. Nie wszyscy dorośli zawodnicy Roli mają czas na to, by dojeżdżać na treningi do Skarżyska. Problemem u młodzieży jest z kolei brak dużego obiektu-lodowiska w rodzinnym mieście. Mniej gramy, więc to później widać w turniejach, gdzie rywalizujemy z innymi zespołami. Liczymy na to, że w przyszłości ta sytuacja się zmieni.

Gdyby młodzi ludzie z Radomia i regionu zainteresowali się grą, jak mogą do was dołączyć?
- W czasie ferii zimowych można nas spotkać rano na lodowisku obok Galerii Słonecznej w Radomiu.

Jakiś czas temu pojawił się pomysł zawiązania ligi hokejowej dla drużyn z regionu świętokrzyskiego i waszej ekipy. Co pan sądzi o tym pomyśle?
- Pomysłodawcą jest klub Pirates ze Skarżyska. Jestem jak najbardziej za tym rozwiązaniem. Jeśli seniorzy będą ze sobą cyklicznie rywalizować, wtedy hokejem może też zainteresować się młodzież.

Jakie korzyści daje uprawianie hokeja?
- Ruch na świeżym powietrzu przynosi mnóstwo korzyści. Wzmacnia m.in. wytrzymałość, siłę, kondycję. Podstawą jest natomiast umiejętność jazdy na łyżwach.

Grał pan kiedyś wyczynowo w hokeja?
- Nie, tylko amatorsko. Z zawodu jestem nauczycielem wychowania fizycznego. Hokej to moja pasja. Zaczynałem przed laty na zalewie Borki w Radomiu. W 2010 roku uzyskałem uprawnienia instruktora hokeja na lodzie w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu, ćwiczę hokeistów i rolkarzy.