Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Żeromiński przed sobotnią walką w Dzierżoniowie

SzS
Od lewej: promotor - Mariusz Grabowski, Michał Żeromiński i trener Albert Ciesielski
Od lewej: promotor - Mariusz Grabowski, Michał Żeromiński i trener Albert Ciesielski S. Szymczak
Michał Żeromiński, radomski bokser będzie w sobotę jednym z bohaterów gali boksu jaka odbywać się będzie w Dzierżoniowie. radomianin skrzyżuje rękawice z Tomaszem Mazurem, niepokonanym dotąd na zawodowym ringu. Pięściarz zorganizował we wtorek konferencję prasową w klubie Audytorium.

W sobotni wieczór Żeromiński powalczy z Tomaszem Mazurem. Co ciekawe obaj pojedynkowali się kilka lat temu wboksie amatorskim. Była to walka o awans do półfinału i wówczas to Żeromiński zwyciężył. Dziś o tamtym wydarzeniu radomski pięściarz nie chce zbyt wiele mówić, bo uważa nie ma to już znaczenia.

- Minęło kilka lat i obaj mocno się rozwinęliśmy i zrobiliśmy postępy. Mój przeciwnik ma większe doświadczenie i więcej medali w boksie amatorskim, ja z kolei mam na swoim koncie kilka dobrych walk z mocnymi przeciwnikami na zawodowym ringu. Moim zdaniem doświadczenie jakie zebrałem, będzie miało znaczenie w sobotę. Prztygotowania były bardzo solidne. Miałem okazje niedawno być na zgrupowaniu w Dzierżoniowie tam uczestniczyłem w kilku sparingach z mocnymi bokserami - mówi Michał Żeromiński.

- Michał ma swój sposób boksowania, a moim zdaniem umiejętność myślenia na ringu to w tej chwili bardzo duży jego atut. Dużą rolę u obu pięściarzy odegra też dyspozycja dnia - mówi Sławomir Żeromiński, trener radomianina, a prywatnie jego ojciec.

Przed sobotnią walką, sporo z Żeromińskim pracował trener Albert Ciesielski, który odpowiada za przygotowanie fizyczne i dietę.

- Już czwarty raz przygotowuję Michała do walki i przygotowania rozpisane są zawsze długoterminowo. Widać po jego sylwetce po jego motoryce, że te parametry idą w górę. Myślę, że w sobotę będzie w szczycie formy. Ja go jeszcze tak szybkiego nie widziałem i myślę, że będzie dobrze - powiedział Ciesielski.

W konferencji prasowej uczestniczył też Mariuisz Grabowski, promotor Żeromińskiego, szef Tymex Boxing Promotion. Ubolewał on nad tym, że ta gala miała się odbyć w Radomiu zamiast w Dzierżoniowie. - Szkoda, że Michał nie może walczyć u siebie. Być może w maju będzie boksował w Częstochowie - powiedział promotor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie