Sześć medali kickboxerów Viktorii Szydłowiec w Mistrzostwach Polski. Było dużo emocji i ciekawych walk

W zawodach wzięło udział 227 wojowników z 66 klubów z całej Polski. Wśród nich dziewięcioosobowa reprezentacja Viktorii - Szydłowiec. Walczyli: junior młodszy - Norbert Kiełek (kategoria wagowa 63,5 kilograma), juniorzy starsi: Marlena Tomczyk (48 kg), Kamila Krawczyk (56 kg), Maciej Michalski (67 kg), Piotr Wiśnios i Kacper Zaborski (obaj 71 kg), seniorzy - Łukasz Bienias (71 kg), Mateusz Rycerski (86 kg), Dawid Nitek (91 kg).

Reprezentanci naszego klubu przywieźli sześć medali. - Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Szczególnie cieszy mnie tytuł mistrzyni Polski, który wywalczyła Marlena Tomczyk. Bardzo ciężko pracowała na treningach w tym celu, aby wywalczyć tytuł - relacjonował Paweł Surdy, szkoleniowiec wojowników z Szydłowca.

W półfinale Tomczyk pokonała Oliwię Łukomską z Ełku jednogłośną decyzją sędziów 3:0. W finale po bardzo zaciętym i dramatycznym pojedynku pokonała 3:0 Izabelę Szelest z Wrocławia. Nasza kickboxerka przegrała pierwsze dwie rundy, była nawet liczona po silnym kopnięciu w tułów. W ostatniej, trzeciej rundzie nie miała wyjścia - chcąc wygrać musiała zdecydowanie zaatakować swoją przeciwniczkę i tak też zrobiła. Jej przewaga była zdecydowana i niewiele brakowało aby Tomczyk triumfowała przed czasem. Sędziowie nie mieli wątpliwości z wytypowaniem zwyciężczyni. Marlena zdobyła tytuł mistrzyni Polski juniorek starszych, na który w pełni zasłużyła.

- Myślę tu zarówno o jej postawie i zaangażowaniu w treningi oraz o sposobie prowadzenia walk podczas samych mistrzostw. Myślę, że na medal stać było debiutującego w gronie seniorów Dawida Nitka ( w zeszłym roku był jeszcze juniorem). Uważam, że przy lepszym losowaniu wywalczyłby medal. W każdym razie pokazał się z bardzo dobrej strony i jestem przekonany, że to kwestia czasu jak zacznie przywozić medale także z imprez seniorskich - mówi z nadzieją trener Surdy.

Klubowa koleżanka Marleny, Kamila Krawczyk wywalczyła srebro wśród juniorek starszych. Również wzbogaciła swą medalową kolekcję.

Do tego grona debiutantów w Viktorii zalicza się Kacper Zaborski - ongiś karateka ze Skarżyskiego Klubu Walki „Kyokushin-Karate”, syn trenera i mistrza sztuk walki Zbigniewa „Zaborka” Zaborskiego. Kacper ma na swoim koncie medale różnych ogólnopolskich oraz międzynarodowych imprez w karate. Kickboxing w Szydłowcu ćwiczy od ponad pół roku. „Zaborek” junior szczęśliwie przebrnął przez ćwierćfinały i dotarł do półfinału, w którym stoczył wspaniały pojedynek z Karolem Mamerskim utytułowanym i doświadczonym zawodnikiem z Dragona Starachowice. Uległ mu jednak na punkty i ostatecznie zajął trzecie miejsce. Jego klubowy kolega z Szydłowca, Piotr Wiśnios także uplasował się na trzeciej pozycji w tej kategorii, przegrywając z późniejszym mistrzem kraju, Dawidem Bartczakiem z Center Team Odolanów. Na najniższym stopniu podium stanęli również: Norbert Kiełek oraz najbardziej doświadczony z naszych kickboxerów - Mateusz Rycerski.

Dawid Nitek przegrał walkę o wejście do strefy medalowej po bardzo dobrym pojedynku z doświadczonym rywalem z Bydgoszczy. Łukasz Bienias odpadł we wstępnej fazie, po pierwszej turniejowej porażce. Podobnie potoczyły się losy Macieja Michalskiego.W przygotowaniu zawodników do mistrzostw trenerowi Pawłowi Surdemu pomagał Karol Siebyła.

Walki na zasadach K-1 - to jedyna formuła kickboxingu, która gościła w ubiegłorocznych Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich we Wrocławiu i przyniosła reprezentacji Polski wiele medali. Na warszawskiej Woli można było obejrzeć w akcji najlepszych fighterów i grono utalentowanych juniorek oraz juniorów, co potwierdził słynny przed laty wielokrotny Mistrz Świata i Europy Piotr Siegoczyński.

ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacja Polski zaczyna zgrupowanie przed meczami z Nigerią i Koreą Płd. "Te zespoły przypominają naszych grupowych rywali

Echo Dnia Szydłowieckie