Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Formuła 1 wszystkimi zmysłami (video)

Z Warszawy Robert Felczak
Robert Kubica wysiada ze swojego bolidu.
Robert Kubica wysiada ze swojego bolidu. R, Felczak
Odwiedziliśmy BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park, miasteczko Formuły 1, które wyrosło na warszawskim Bemowie.

Formuła 1 zawitała do Polski. Miłośnicy najszybszych wyścigów na świecie mieli niepowtarzalną okazję zwiedzenia wiernej kopii prawdziwego Pit Lane Formuły 1, wypróbowania swoich sił w alei serwisowej oraz porozmawiania z Robertem Kubicą.

Warszawa była piątym miastem, do którego w tym roku zawitał park BMW. Wcześniej kopia prawdziwego Pit Lane Formuły 1 odwiedziła Malezję, Hiszpanię, Wielką Brytanię i Niemcy. W Polsce z oczywistych względów największą atrakcją był nie tyle prawdziwy bolid Formuły 1, co Robert Kubica, który zasiadł za jego kierownicą.

Pierwszy polski kierowca Formuły 1 zapewnił miłośnikom Formuły 1 sporo emocji kręcąc na specjalnie wybudowanym torze "bączki" bolidem F1. Po zakończeniu efektownego pokazu Robert Kubica nie stronił od kibiców, chętnie odpowiadał na pytania, rozdawał autografy.

- Zdaję sobie sprawę z popularności, która wynika z tego co robię, w pełni to rozumie i akceptuję. Cieszę się, że w Polsce jest tylu kibiców Formuły 1. Szczególną przyjemność sprawiają mi powiewające podczas wyścigów polskie flagi - mówił kibicom Robert Kubica.

Wyjątkowy park przybliżający świat najszybszych wyścigów na świecie to jednak nie tylko nieznacznie zmniejszona kopia prawdziwego Pit Lane Formuły 1. Motto "Formuła 1 na wyciągnięcie ręki", było jak najbardziej na miejscu, bo miłośnicy najszybszych wyścigów na świecie mogli odwiedzić zrekonstruowane garaże pit lane'u, stanowisko dowodzenia teamem, dotknąć poszczególnych komponentów bolidów oraz obejrzeć sprzęt używany podczas wyścigów.

Wystawy i prezentacje to jednak nie wszystkie atrakcje. Można było bowiem również spróbować sił w tankowaniu bolidu czy też zmienianiu koła. Zaś w innym boksie siedząc za kierownicą prawdziwego bolidu pasjonaci Formuły 1 mogli zaliczać okrążenia na wirtualnym torze Grand Prix.

- Wyścigi na symulatorze to moje ulubione zajęcie w parku. Są niezwykle realistyczne, do pełni szczęścia brakuje jedynie sił jakie działają na kierowcę podczas prawdziwego wyścigu - mówił swoim fanom Robert Kubica.

Sporą popularnością cieszył się także boks, w którym można było kupić ubrania i gadżety firmowej kolekcji BMW Sauber F1 Team. Ze względu na wysokie ceny niewiele osób zdecydowało się jednak na zakupy. Za koszulkę trzeba było bowiem zapłacić od 140 do 340 złotych, a za niewielki plecak 280 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie