Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa Radom rozstrzelała Anwil Włocławek [WIDEO, ZDJĘCIA]

/SzS/
W akcji Korie Lucious
W akcji Korie Lucious Ł. Wójcik
W czwartek rozegrano czwarty mecz ćwierćfinału fazy play off. Rosa Radom wysoko wygrała z Anwilem Włocławek. Stan rywalizacji wynosi 2:2 i ostatni mecz rozegrany zostanie we Włocławku.
ROSA Radom - Anwil Włocławek

ROSA Radom - Anwil Włocławek

Rosa Radom - Anwil Włocławek 100:75 (28:17, 19:21, 23:15, 30:22).

Rosa: Majewski 18 (5), Archibeque 17, Zalewski 16 (3), Dłoniak 15 (1), Kardaś 8 (2), Jeszke 7 (1), Adams 6, Lucious 5 (1), Michalski 4, Witka 2, Sobuta 2.
Anwil: Kostrzewski 18 (1), Callahan 16 (1), Graham 15, Mijatović 12 (2), Hajrić 6, Witliński 3, Jankowski 2, Warszawski 2, Pamuła 1.

Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstwa.
WOJEWODA I SELEKCJONER
Mecz wzbudził spore zainteresowanie, ale u…vipów. Do Radomia przyjechał Mike Taylor, trener reprezentacji polskich koszykarzy. Przybyli też przedstawiciele Polskiego Związku Koszykówki. Pojawił się też wojewoda Jacek Kozłowski. Co ciekawe tym razem trybuny nie były zapełnione. W hali MOSiR sporo było wolnych miejsc.
Fantastycznie ten mecz rozpoczęli gospodarze. Gracze Rosy mogli się pochwalić wysoką skutecznością przy rzutach za trzy punkty. Już w pierwszej kwarcie do celu doszło pięć "trójek" na sześć prób. Radomianie przeprowadzili sporo szybkich, widowiskowych akcji i przewaga rosła. Radomianie szybko objęli prowadzenie 17:4. Zapowiadało się na nokaut, ale już w drugiej kwarcie radomianie wyraźnie zwolnili tempo. Zaliczyli kilka strat i Anwil zaczął gonić wynik.
ZATRZYMANY CALLAHAN
Rosa miała znakomitą skuteczność rzutu z dystansu. W dodatku zespół na ile mógł, na tyle zatrzymał Jordana Callahana, najlepszego strzelca z Włocławka. Goście w końcowej fazie tego meczu już nie walczyli, zupełnie opadli z sił i można było sądzić, że pogodzili się już z porażką. Radomianie zdobyli 100 punktów i na trybunach zapanowała euforia.
- Zagraliśmy troszkę za miękko, ale wracamy do Włocławka. Musimy wyeliminować małe detale i będziemy walczyć - mówi Mateusz Kostrzewski, gracz Anwilu.
Zagraliśmy bardzo zespołowo co widać po liczbie asyst - uważa Piotr Kardaś, kapitan zespołu.
Ostatni mecz o awans do półfinału rozegrany będzie w niedzielę o godz. 19. Będzie organizowany wyjazd kibiców na to spotkanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie