Drużyna zagra w trzeciej lidze, ale będzie w dużej mierze oparta na zawodników miejscowych i juniorach. W środę konferencję prasową zwołuje prezydent Tomaszowa Mazowieckiego, który zapowiedział, że pomoże klubowi. Na informacje czekać będzie co najmniej kilka klubów z naszego regionu.
Nie jest tajemnicą fakt, że jeden z czołowych zawodników Lechii Marcin Mirecki, już w poniedziałek rozmawiał z trenerem trzecioligowej Broni Radom, Arturem Kupcem. Niestety ten wartościowy gracz raczej do radomskiej drużyny nie trafi. Broń jeśli myśli o pozyskaniu takiego piłkarza, to nie może zwlekać z decyzją.
- Rzeczywiście rozmawiałem z Marcinem, ale u nas budżet jest już zamknięty, mamy kadrę 20 osobową i musielibyśmy z kogoś zrezygnować, aby pozyskać Marcina Mireckiego. Będę jeszcze rozmawiał z zarządem, ale przypuszczam, że szanse są niewielkie - mówi trener Broni, Artur Kupiec.
O Marcina Mireckiego już wczoraj zabiegał też inny beniaminek trzeciej ligi, Unia Skierniewice. Otrzymał on też ofertę od czwartoligowej Mszczono-wianki Mszczonów.
Problem z bramkarzem
Jeśli chodzi o Broń to kadra może się jeszcze dość niespodziewanie powiększyć o jednego zawodnika. Na treningu pojawi się w środę wychowanek, młody bramkarz, Mateusz Bochniewski (ostatnio Centrum Radom). To dlatego, że kolejnej kontuzji kolana nabawił się w ostatnim czasie doświadczony Michał Kula. Co prawda uraz nie jest poważny, ale zawodnik znowu będzie na kilka dni wyłączony z treningów. Szkoleniowiec boi się, że zostanie z jednym bramkarzem, Pawłem Młodzińskim.
Kadra nie jest zamknięta, a do Broni mogliby dołączyć dwaj inni gracze Lechii związani z regionem radomskim, Patryk Walasek i Patryk Jakubczyk. Ten drugi jest jeszcze młodzieżowcem i dwa lata temu grał już w Broni.
Dwóch do Oskara
Na kłopotach Lechii już skorzystał czwartoligowy Oskar Przysucha. Od kilku dni w tym klubie trenuje Kamil Lewiński. Skrzydłowy jest dobrze znany w regionie radomskim bo grał już w Oskarze, a także w Szydłowiance Szydłowiec.
- Myślę, że Kamil jest jedną nogą w naszej drużynie i zostanie u nas. Nie wykluczam, że z Lechii będzie jeszcze jeden powrót do naszej drużyny. Namawiamy do gry Piotra Kornackiego - mówi Marcin Sikorski, trener przysuskiego czwartoligowca.
Gdyby Kornacki zdecydował się dołączyć do drużyny Oskara, w Przysusze dysponowaliby bardzo ciekawym zespołem. Już wcześniej dołączył do klubu czołowy strzelec ligi okręgowej, Adam Pędzikowski z Pilicy Nowe Miasto. W bramce zespół wzmocnił Michał Domański. Na skrzydle zagra Michał Bojek (ostatnio Drogowiec). Z pierwszego zespołu ubył jedynie Patryk Czarnota (Broń). Kadra wygląda bardzo ciekawie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ MECZ I OPRAWĘ, WIDZEW - LECHIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?