Granat Skarżysko – Pilica Białobrzegi 1:3 (0:1)
Bramki: dla Pilicy Konrad Paterek 36, Piotr Skałbania 58, Piotr Kornacki 61.
Pilica: Przyrowski – Białecki, Jaworski, Janowski, Kornacki – Zawisza, Paterek, Stanisławski, Hernik – Michalski, Skałbania oraz Buklis, Moryc.
Trener Pilicy Mirosław Siara dysponował tylko trzynastoma zawodnikami – z różnych powodów, m.in. kontuzji, spraw rodzinnych piłkarzy. Na tle rywala, który występuje w świętokrzyskiej lidze okręgowej, trudno jednoznacznie ocenić siłę białobrzeskiej ekipy. Zaaplikowała ona wprawdzie gospodarzom trzy gole, ale Siara narzekał też nieco na skuteczność w innych sytuacjach.
– Jeśli mamy mega-stuprocentowe okazje, to trzeba je wykorzystywać. Przed nami właściwie ostatni tydzień przygotowań do czwartoligowego sezonu, jest jeszcze czas na to, by „dokręcić śrubę” i popracować nad skutecznością oraz pressingiem – mówił szkoleniowiec Pilicy. Siara pozytywnie ocenił grę nowych zawodników – Mateusza Jaworskiego, Piotra Kornackiego, Damiana Stanisławskiego, Piotra Skałbani (wszyscy przyszli z Oskara Przysucha) oraz Kacpra Michalskiego ze Sparty Jazgarzew.
W najbliższą środę ekipa z Białobrzegów podejmie u siebie w sparingu Broń Radom, natomiast w sobotę zmierzy się w Grójcu z tamtejszym Mazowszem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?