Piotr Wlazło ustrzelił w sobotę w meczu przeciwko Ruchowi Chorzów hat-tricka. Jakby tego było mało, trzeci gol "Belka" to był prawdziwy majstersztyk. Wychowanek Radomiaka trafił prawie z połowy boiska!.
Przed tygodniem gratulując "Belkowi" dobrego meczu przy Łazienkowskiej, życzyliśmy pierwszego gola w ekstraklasie. Odpowiedział w znakomitym stylu strzelając od razu trzy gole, a ten ostatni był niesamowitej urody.
Takich goli z połowy boiska nie strzela się na co dzień. W 78. minucie Piotr Wlazło przejął piłkę na własnej połowie, podciągnął z nią kilka metrów i widząc wysuniętego na 16 metr bramkarza Ruchu Libora Hrdlicka postanowił uderzyć bezpośrednio na bramkę. Trafił idealnie pod poprzeczkę zdobywając pięknego gola, który bez wątpienia będzie kandydował do miana bramki sezonu!
- Myślę, że bramka Piotrka Wlazły już dzisiaj może kandydować do gola roku. Takie rzeczy nie dzieją się codziennie. Duży szacunek - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Wisły Marcin Kaczmarek.
Wisła przegrywała na własnym stadionie z Ruchem 2:3, ale dzięki m.in. znakomitej postawie wychowanka Radomiaka wygrała ostatecznie 4:3, przełamując passę dziewięciu kolejnych meczów bez zwycięstwa.
Wielkie brawa dla Piotra Wlazło, wychowanka Radomiaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?