Jacek Skrok nowym trenerem MKS Leclerc Radomki Radom! Klub przedstawił pięć nowych zawodniczek

Nowy szkoleniowiec zespołu, Jacek Skrok ma 61 lat. W swojej trenerskiej karierze prowadził wiele znanych klubów, zarówno męskich, jak i żeńskich. Karierę rozpoczynał w Czarnych Radom, z którymi zdobył choćby brązowy medal mistrzostw Polski w 1995 roku. Prowadził także kluby żeńskie, takie jak BKS Stal Bielsko-Biała, KS Piecobiogaz Murowana Goślina, AZS Jadar Politechnika Radom, a ostatnio KS DevelopRes Rzeszów. W latach 1997-1999 był już szkoleniowcem Radomki. Teraz wraca do radomskiego klubu.

- Duża trema (śmiech). Do tej pory krótko pracowałem w żeńskiej siatkówce w Radomiu. Minęło już niemal 20 lat i od tego czasu praktycznie cały czas poza Radomiem, poza tym rocznym epizodem w AZS Jadarze. Powrót do rodzinnego miasta w tej roli wiąże się z jakąś tremą i poczuciem wyzwania, które przede mną stoi. Czasami jest najtrudniej pracować u siebie. Poznajmy się wzajemnie, to nie jest jakieś szaleństwo, że ktoś do mnie przyszedł i powiedział, że jutro tutaj będzie ekstraklasa. Mamy jednak jakiś plan i się go trzymamy. Wiadomo, że nigdy nie jest lekko. W tej chwili w Polsce jeśli chodzi o finansowanie sportu, siatkówki również nie jest lekko, tym bardziej, że Radom ma drużyny ekstraklasowe. Myślę, że małymi kroczkami uda nam się zbudować coś fajnego - zaznacza Jacek Skrok.

Siatkarski klub Radomka Radom ma bogate tradycje, przed laty występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale w ostatnich latach zniknął z siatkarskiej mapy Polski. Został reaktywowany przed minionymi rozgrywkami, kiedy to drużyna wystąpiła w rozgrywkach drugoligowych. Była oparta na wychowankach i juniorkach z Radomia. Cele na przyszłość są ambitne.

- Na pewno przede mną wyzwanie, jakim byłoby w szerszej perspektywie wprowadzenie Radomki do Orlen Ligi. Na pewno takie granie, żeby tylko grać mnie nie interesuje. Musimy stawiać przed sobą wyzwania. Takim celem jest tak naprawdę ekstraklasa. Ludzie, którzy są wokół klubu, czy jako działacze, czy jako sympatycy, też mają tego świadomość. Wszelkie rozmowy prowadzimy w taki sposób, że mamy plan na ekstraklasę - dodaje szkoleniowiec.

Wciąż jednak nie wiadomo czy zespół MKS Leclerc Radomki Radom wystartuje w drugiej lidze. Niewykluczone, że już w przyszłym sezonie drużyna zagra na zapleczu ekstraklasy. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych dni.

- Gdybym teraz wiedział, że gramy na przykład w pierwszej lidze, to już dziś bym miał zamknięty skład. Dziewczyny z tego średniego poziomu szukają swojej szansy, a brzydko mówiąc, rynek nie jest duży. Jeśli w zespołach ekstraklasy grają dziewczyny urodzone z 2001 roku, to pokazuje, że rynek jest ograniczony i trochę mamy obawy czy nam się uda, czekając cały czas na decyzję, w której lidze wystartujemy, zbudować taki zespół, jaki bym chciał skompletować, ale cóż, takie jest życie. Jeśli wystartujemy od drugiej ligi, to na pewno jasnym i klarownym celem będzie awans. Jeśli jednak wydarzy się coś takiego, że rozpoczniemy zmagania w przyszłym sezonie na zapleczu ekstraklasy, to jesteśmy na to gotowi - dodaje Jacek Skrok.

Klub na sobotniej konferencji prasowej ogłosił także nazwiska pięciu zawodniczek, które będą reprezentowały barwy Radomki w przyszłym sezonie. Są to rozgrywające Aleksandra Przepiórka i Maja Pelczarska, atakująca Majka Szczepańska, środkowa Katarzyna Śmieszek oraz libero Olga Samul.

Aleksandra Przepiórka to 27-letnia zawodniczka pochodząca z Lipska, wychowanka MTS Lidera Radom. W minionym sezonie występowała w pierwszoligowym NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki.

- Bardzo się cieszę, że będę mogła reprezentować barwy klubu MKS Leclerc Radomka Radom. Pochodzę spod Radomia, więc to tym większa radość, że mogę dołączyć do tego zespołu i promować swój region. Dam z siebie wszystko, aby drużyna osiągnęła jak najlepszy wynik. Mój wybór opierał się głównie na osobie trenera Jacka Skroka, ponieważ uważam, że jest to świetny fachowiec i bardzo chciałabym się rozwinąć, a wiem, że pod jego skrzydłami będzie taka możliwość - mówi Aleksandra Przepiórka.

Drugą rozgrywającą, która zasili szeregi Radomki jest Maja Pelczarska, która występowała ostatnio w Silesii Volley Mysłowice/Chorzów. Do drużyny dołączyła także atakująca Majka Szczepańska, która ostatnio grała w KŚ AZS Gliwice. Podobnie jak Aleksandra Przepiórka, w Nowym Dworze Mazowieckim występowała Katarzyna Śmieszek, która wzmocni zespół na pozycji środkowej bloku. Do składu dołączyła także Olga Samul, ale jej na prezentacji, która odbyła się w hipermarkecie E.Leclerc przy ulicy Toruńskiej w Radomiu, nie było. Nowa libero radomskiego klubu przebywa bowiem obecnie na Akademickich Mistrzostwach Polski w siatkówce plażowej.

Przypomnijmy, rundę zasadniczą w sezonie 2016/2017 Radomka zakończyła z kompletem przegranych, ale po fazie play-off ostatecznie zajęła siódmą lokatę w rozgrywkach drugiej ligi.

- W zeszłym sezonie dziewczyny pokazały charakter i bardzo dziękuje im za ten trud włożony w miniony sezon. Wskrzesiliśmy ten klub, mamy plan na kolejne trzy lata. Naszym celem jest najwyższa klasa rozgrywkowa w Polsce i do jego realizacji będziemy dążyć - mówi Artur Altman, prezes MKS Leclerc Radomki Radom.