Cerrad Czarni Radom, Siatkarska Gala. Trener Robert Prygiel i kapitan Wojciech Żaliński oceniają zakończony sezon 2017/2018

ZOBACZ TEŻ: Radosław Witkowski, prezydent Radomia oraz Halina Bąk, prezes Stowarzyszenia Czarni o sezonie 2017/18 Cerradu Czarnych.

Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom:
_- Ten sezon to wielki rollercoaster. Bardzo słaby start, kontuzje ważnych zawodników, w pewnym momencie już martwiliśmy się o to, aby uniknąć gry w barażach, bo byliśmy w końcówce tabeli. Potem wzrost formy, nasza lepsza gra i w pewnym momencie możliwość gry o szóstkę, a na pewno o siódme miejsce. W meczu z Warszawą mieliśmy piłkę na 3:0, nie wykorzystaliśmy jej i uciekła nam ta możliwość walki o siódmą lokatę. Potem zakończyliśmy ostatecznie rozgrywki na dziesiątym miejscu, co dla mnie jako trenera jest złym wynikiem. Sam jestem ciekaw jaki byłby rezultat, gdyby to szczęście sportowe było bardziej po naszej stronie, i gdyby te kontuzje na tak ważnych pozycjach i w tak istotnych momentach sezonu nas trochę omijały.
- To była młoda drużyna, z debiutantami na poziomie plusligowym, takimi jak Norbert Huber, Kamil Droszyński, Kacper Wasilewski czy Jakub Rybicki. Zespół pokazał charakter, w trudnych momentach, kiedy liderzy mentalni wypadali, doznawali kontuzji, to mimo wszystko chłopaki walczyli i pokazywali ten charakter. Choć wyniki często nie były takie, jakich oczekiwaliśmy, to jeśli przegrywaliśmy to na pewno po walce. Przegraliśmy tylko trzy mecze po 0:3.

- Zdecydowaliśmy się budować drużynę na kolejny sezon głównie na bazie zawodników z zakończonego sezonu. Kipi w nas sportowa złość i chcemy sobie i kibicom oraz sponsorom udowodnić, że ta drużyna mogła grać o więcej. Mamy nadzieję, że ten pech sportowy, który nas dopadł, w kolejnych rozgrywkach nas już ominie i udowodnimy, że ta drużyna ma duży potencjał na granie o coś więcej niż tylko o dziesiąte miejsce.
- Rozmawialiśmy z wieloma zawodnikami. Toczyły się rozmowy z menedżerem Dmitrija Muserskiego, niestety nie przystał na naszą propozycję (śmiech). Musimy czekać. Jeśli już jakiś transfer zostanie dopięty, to z przyjemnością o tym poinformujemy, a muszę przyznać, że parę jest blisko. _

ZOBACZ TAKŻE: Cerrad Czarni Radom oficjalnie zakończyli sezon 2017/2018. Uroczysta Siatkarska Gala odbyła się w Hotelu Karo w Mleczkowie.

Wojciech Żalinski, kapitan Cerradu Czarnych Radom:
- Nadal nie wiem jak ocenić ten sezon (śmiech). To były bardzo ciężkie rozgrywki do oceny. Można o nich myśleć w paru kategoriach. Sportowo niestety zawiedliśmy, to wynik, który nie zadowala nikogo. Jak już spojrzymy głębiej na okoliczności, które nam sprzyjały lub nie sprzyjały w tym sezonie, to myślę, że momentami gra była bardzo dobra. Zabrakło tak naprawdę jednej piłki skończonej więcej w meczu z Warszawą w ostatniej kolejce fazy zasadniczej i kończylibyśmy rozgrywki w dużo lepszych humorach.
Z tego sezonu nawet my starsi zawodnicy wyciągniemy wiele wniosków. Musieliśmy sobie radzić z wieloma kłopotami. Ja już wielokrotnie w trakcie sezonu mówiłem, że tych kontuzjowanych zawodników nie brakowało nam może na boisku, bo wtedy każdy był w stanie wykrzesać z siebie maksa, ale brakowało ich szczególnie na treningach, przez to jakość całej drużyny spadała. Każdy może sprawdzić wyniki, które osiągaliśmy, kiedy kontuzjowani byli w szpitalach zamiast na treningach.
Pod kątem przyszłego sezonu to dziesiąte miejsce to bardzo dobry wynik, bo zawiesiliśmy sobie poprzeczkę tak, że nie będzie trudno ją przeskoczyć (śmiech).

CERRAD CZARNI RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Oscary 2018: TOP 10 najlepszych kreacji
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect	Casting na Miss Ziemi Radomskiej. Oto kandydatki
Janusze projektowania w akcji - te dzieła są bezużyteczne [zdjęcia]	Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]