Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy siatkarze krok od finału

Paweł Kotwica
Polscy siatkarze w Łodzi dwukrotnie pokonali Japonię 3:1. Japończycy Hisashi Aizawa (z lewej) i Kunihiro Shimizu próbują zablokować atak Sebastiana Świderskiego.
Polscy siatkarze w Łodzi dwukrotnie pokonali Japonię 3:1. Japończycy Hisashi Aizawa (z lewej) i Kunihiro Shimizu próbują zablokować atak Sebastiana Świderskiego.
Aby zagrać w Rio de Janeiro, wystarczy wygrać jeden mecz z Egiptem. Raul Lozano już zna kadrę na Pekin.

Polska pokonała w Łodzi Japonię 3:1 (25:14, 25:23, 19:25, 25:17) w sobotnim meczu grupy D Ligi Światowej siatkarzy.

Polska: Zagumny, Winiarski, Pliński, Wlazły, Kadziewicz, Świderski, Gacek (libero) oraz Żygadło, Kurek, Bąkiewicz, Gierczyński.

Japonia: Aizawa, Usami, Tomimatsu, Shimizu, Fukuzawa, Koshikawa, Sakai (libero) oraz Kitajima, Tanimura, Shibata.

Sędziowali: Vasilis Raptis (Grecja), Abdulah Al-Khelaifi (Arabia Saudyjska). Widzów: 10.000.

MIELI WEJŚĆ, TO WESZLI

Po piątkowym zwycięstwie 3:1 nad Japonią trener reprezentacji Polski Raul Lozano powiedział, że jego podopieczni przed kolejnym spotkaniem muszą się bardziej skoncentrować i "wejść w mecz" od pierwszego, a nie dopiero od drugiego seta. Udało mu się tak zmobilizować polskich zawodników, że w pierwszej partii sobotniego pojedynku nie dali Japończykom żadnych szans.

W wyjściowej szóstce nastąpiła jedna zmiana. Łukasza Żygadłę zastąpił Paweł Zagumny. Polacy szybko przejęli inicjatywę. W pierwszym secie goście prowadzili tylko raz - 1:0. Na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły przy prowadzeniu Polaków 8:4. Na drugiej polscy siatkarze prowadzili już 16:9, a seta wygrali 25:14.

ZWOLNILI TEMPO

W drugiej partii Polacy objęli prowadzenie 2:0 i na chwilę zwolnili tempo. Pozwoliło to Japończykom doprowadzić do wyrównania. Przy stanie 9:9 na zagrywkę wszedł Michał Winiarski. Japończycy mieli duże problemy z jej odbiorem i Polacy odskoczyli rywalom na cztery punkty (13:9). Równie dobrze zagrywał Daniel Pliński. Po jego asie serwisowym było 16:10. Japończycy odrobili straty i doprowadzili do remisu 20:20. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali Polacy. Goście obronili pierwszą piłkę setową. Przy drugim setbolu byli już bezradni po ataku Łukasza Kadziewicza. Polska wygrała drugiego seta 25:23.

PRZEGRALI SETA

Trzeci set należał do Japończyków, którzy prowadzili 1:0, 4:2, 5:3, 6:4, 7:5 i 8:6. Na drugiej przerwie technicznej mieli trzy punkty więcej od Polaków i po wznowieniu gry nadal zwiększali przewagę. Podopieczni Lozano nie byli w stanie odebrać zagrywki Yu Koshikawy, po którego serwisach goście zdobyli trzy kolejne punkty. Sześciopunktowa przewaga pozwoliła Japończykom do końca kontrolować seta, którego wygrali 25:19.

W czwartej partii Polacy wypracowali sobie sześciopunktową przewagę (14:8) i nie pozwolili już gościom wyrównać. Skuteczny blok Michała Winiarskiego i Daniela Plińskiego zakończył seta wygranego 25:17.
Mecz trwał 117 minut i był o dwie minuty krótszy od piątkowego pojedynku. Najlepszym zawodnikiem sobotniego spotkania został wybrany Paweł Zagumny.

- Pierwsze dwa sety graliśmy koncertowo na zagrywce i to ustawiło grę. W trzecim zagrywką zaryzykowali Japończycy i to oni wygrali. Później nasza gra wróciła do normy. Dzisiaj w siatkówce bardzo ważna jest właśnie zagrywka. My ją mieliśmy w trzech setach, Japończycy w jednym i dlatego to my wygraliśmy mecz 3:1 - powiedział reprezentant Polski Michał Winiarski.

Za tydzień w ostatnich meczach grupy D Polacy będą podejmować Egipcjan w Poznaniu (piątek) i Bydgoszczy (sobota).

Wyniki grupy D: Egipt - Chiny 0:3 (18:25, 21:25, 23:25), Egipt - Chiny 3:0 (25:15, 25:22, 25:17), Polska - Japonia 3:1 (21:25, 25:23, 25:18, 25:18), Polska - Japonia 3:1 (25:14, 25:23, 19:25, 25:17).

1. Polska 10 17 26:16
2. Chiny 10 15 21:19
3. Egipt 10 14 17:22
4. Japonia 10 14 18:25

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie