Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerrad Czarni Radom obiecują walkę z Politechniką

/sid/
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom zapowiadają, że w meczu z AZS Politechnika Warszawska będą starali się sprawić kolejną niespodziankę
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom zapowiadają, że w meczu z AZS Politechnika Warszawska będą starali się sprawić kolejną niespodziankę Ł. Wójcik
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom podejmują w sobotę uczestnika europejskich pucharów, AZS Politechnika Warszawska. Początek spotkania o godz. 17.

Ważne informacje

Ważne informacje

Mecz ekstraklasy siatkarzy, Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska, rozegrany zostanie 9 listopada, w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu, przy ul. Narutowicza 9. Początek o godz. 17. Bilety w cenie 30 zł zwykły, 15 zł ulgowy i 10 zł na miejsca stojące dostępne będą w przedsprzedaży, w piątek 8 listopada, w kasie głównej MOSiR, od godz. 15.

- Nie jesteśmy faworytem meczu - przypomina Robert Prygiel, trener Czarnych. - Rywal walczy w europejskich pucharach, jest bardziej doświadczony. My możemy jedynie obiecać walkę i to, że będziemy starać się o kolejną niespodziankę.

Po tym, jak Czarni pokonali utytułowaną Skrę Bełchatów, drużyna zebrała wiele pochlebnych recenzji. Sami zawodnicy i sztab trenerski tonują nastroje.

- Owszem cieszyliśmy się ze zwycięstwa, ale zaraz po meczu. Od poniedziałku skupiamy się na kolejnym spotkaniu. Sprawiliśmy niespodziankę i trzeba postarać się o to, aby w kolejnych pojedynkach zagrać równie dobrze - mówi Prygiel. - Jesteśmy beniaminkiem PlusLigi. Siłą rzeczy trudno więc upatrywać w nas faworyta. My, jako zespół uczymy się, zdobywamy doświadczenie. Chcemy walczyć w każdym meczu i to możemy obiecać naszym kibicom.

Trudno jednak ukryć, że udany występ przeciwko siedmiokrotnym mistrzom Polski dodał drużynie wiary we własne siły i umiejętności.

- To fakt, że szczególnie dla młodych zawodników był to występ, który bardzo podniósł ich morale - przyznaje Prygiel.

W odmiennych nastrojach przyjadą do Radomia rywale. Przegrali ostatni ligowy mecz z AZS Indykpol Olsztyn oraz wtorkowe spotkanie Challenge Cup tureckim z Fenerbahce Stambuł. W obu spotkaniach podopieczni Jakuba Bednaruka nie zdołali wygrać nawet jednego seta. Sportowa złość może przełożyć się na ich postawę na boisku w sobotnim meczu.

- Liczymy się z tym, że warszawski zespół będzie chciał się zrehabilitować i pokazać, że jednak potrafi grać. Jesteśmy przygotowani, na naprawdę ciężkie spotkanie - dodaje trener Czarnych.

Trenerzy radomian nie oglądali występu "inżynierów" w europejskich pucharach, chociaż zostali na mecz zaproszeni. Zostali na treningu w Radomiu. Otrzymają jednak zapis tego meczu oraz poprzednich spotkań z udziałem Politechniki. To pozwoli przygotować się taktycznie do pojedynku.

- Wielokrotnie podkreślałem, że taktyka jest ważna, ale nie najważniejsza. Trzeba przede wszystkim walczyć, ambitnie walczyć o każdą piłkę, sprawiać problemy zagrywką, nękać blokiem. I tego oczekuję od zespołu. Jeśli wszyscy będą zaangażowani w grę, możemy postarać się o kolejną niespodziankę, bo każde nasze zwycięstwo trzeba takim mianem określać. Chciałbym, aby tych niespodzianek było jak najwięcej - kończy Prygiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie