Szydłowiec. Piłkarze jadą po wygraną

Zmiany kadrowe

Zmiany kadrowe

Przybyli: Piotr Różański (Broń Radom), Oskar Bawor (Żyrardowianka Żyrardów). Ubyli: Patryk Wajszczuk (Broń Radom), Cezary Zyzman (kontuzja), Szymin Gromek (wyjazd za granicę). Zainteresowanie: Maksymilian Kiraga, Adrian Jurczak, Patryk Wachowicz (Radomiak Radom).

W sobotę o godzinie 14 na stadionie w Gąbinie miejscowa drużyna Błękitnych zagra z Szydłowianką Szydłowiec. Będzie to mecz drugiej rundy Pucharu Polski na szczeblu Mazowsza.

Szydłowiankę czeka daleki wyjazd, ponad 400 kilometrów w obydwie strony. Oby drużyna nie pojechała tylko na wycieczkę, bo może się tak okazać, że obydwie drużyny będą gotowe do gry, a sędzia uzna, że boisko nie nadaje się do gry. - Jeśli pogoda nie pogorszy się, to mecz z pewnością odbędzie się, bo boisko już wygląda całkiem dobrze - mówi Krzysztof Murawski, prezes Błękitnych.

NOWI ZAWODNICY

Lider bez porażki

Błękitni grają w płockiej klasie okręgowej. Po rundzie jesiennej są zdecydowanym liderem tabeli. Gąbinianie wygrali wszystkie 15 spotkań. Zespół jest oparty na własnych wychowankach i graczach płockiej Wisły. Trenerem jest Marek Ledzion. W pierwszej rundzie Pucharu Polski, Błękitni pokonali na własnym boisku 1:0 Ursusa Warszawa. Gola strzelił Michał Piusiński.

Szydłowianka jedzie do Gąbina z dwoma nowymi zawodnikami, Piotrem Różańskim i Oskarem Baworem. Nie wykluczone, że obaj dostaną szansę gry od pierwszych minut.

Największy problem ma trener Skonieczny z obsadą bramkarza. Na dzień dzisiejszy dysponuje tylko dwoma młodymi golkiperami, Krzysztofem Furmanem i Pawłem Wieczorkiem. Szydłowianka stara się pozyskać bramkarza Radomiaka Adriana Jurczka, ale działacze naszego klubu twierdzą, że nie mają pieniędzy.

TRZECH ZA JEDNEGO

Ponadto starają się także o dwóch innych futbolistów Radomiaka, Maksymiliana Kiragę i Patryka Wachowicza.

- W rozliczeniu za transfer Mateusz Jopka, za którego mamy dopłacić pięć tysięcy złotych, chcemy oddać trzech zawodników - mówi Łukasz Podlewski z Radomiaka. - Poinformowałem o tym prezesa Szydłowianki Jerzego Jurczaka, ale jego nie interesuje takie rozwiązanie.

W pierwszej rundzie, Szydłowianka pokonała Wkrę z Żurominie 3:1, po trzech golach strzelonych przez Daniela Ciupińskiego.