Skoki spadochronowe w ramach innowacyjnego programu szkolnego
We wtorek, wśród młodych ludzi, którzy zjawili się na terenie Aeroklubu Radomskiego panowały wyjątkowo duże emocje. Okazja była wyjątkowa, bo oddanie pierwszego samodzielnego skoku na spadochronie z wysokości 1000-1200 metrów to wyjątkowe przeżycie, które zostanie w głowie na lata. W szkoleniu spadochronowym uczestniczyło 30 uczniów, niewiele mniej dziewczyn niż chłopaków.
- Młodzież w ramach prowadzonych innowacji w edukacji mundurowej, edukacji policyjnej i strażackiej ma możliwość skorzystać z oferty szkoleniowej kursów specjalistycznych, w tym przypadku kursu skoczka spadochronowego. To jeden z kursów, który organizuje szkoła, dający duże możliwości po ukończeniu szkoły, dodatkowe punkty związane z rekrutacją do służb mundurowych. Kurs spadochronowy oprócz kursu dla płetwonurków cieszy się największym zainteresowaniem młodzieży – mówi Paweł Raczyński, nauczyciel w Szkołach imienia 72 Pułku Piechoty w Radomiu Zakładu Doskonalenia Zawodowego.
- Super. Widoki nieziemskie. Stres trochę jest, ale warto było. To na pewno nie był mój ostatni skok – z przekonaniem mówiła jedna z dziewczyn, która właśnie wylądowała na ziemi. Wśród kibiców obserwujących wyczyny młodych ludzi byli też ich rodzice. Dla uczniów dodatkową atrakcję było skakanie z legendarnego już samolotu An-2, największym produkowanym seryjnie jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. To samolot z płóciennym pokryciem skrzydeł, który wytwarzano niegdyś w całości w Polsce na licencji sowieckiej. Takich maszyn wytworzono w Mielcu tysiące, do dziś latają na całym świecie, a do aeroklubów trafiały również wtedy, gdy wycofywano je ze służby w wojsku – między innymi w radomskiej 42 Bazie Lotnictwa Szkolnego.
Radomski aeroklub słynie ze znakomitych zdobywających medale szybowników, pilotów samolotów akrobacyjnych, paralotniarzy, motolotniarzy, ale szkolenie w skokach spadochronowych pozostało w ostatnich latach gdzieś w tyle. Stąd szkolenie kursantów w Radomiu prowadzili instruktorzy z aeroklubów z województwa lubelskiego.
Skoki spadochronowe i inne aktywności lotnicze to nie tylko adrenalina i atrakcja, ale też swego rodzaju szkoła życia. Lotnictwo wymaga dokładności, sprawności, koncentracji, dbałości o szczegóły, „poukładania”. Ryzyko w tej dziedzinie zawsze jest i będzie, ale można je zminimalizować niemal do zera. Ale przede wszystkim młodzież w takich szkoleniach zdobywa umiejętności, które są bezcenne w późniejszej ewentualnej służbie w formacjach mundurowych. Na lotnisku w Piastowie oprócz uczniów Szkół imienia 72 Pułku Piechoty ćwiczyła inna grupa młodych ludzi, w tym strażacy. Uczyli się prowadzenia akcji ratowniczych z wykorzystaniem śmigłowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody