Kradzież miała miejsce w nocy ze środy na czwartek w okolicach miejscowości Walentynów w gminie Lipsko, przy trasie do Sandomierza. Złodzieje połakomili się na biegnący podziemnymi studzienkami gruby, miedziany kabel telefoniczny. Wycięli go na odcinku 300 metrów, wcześniej pokonując zabezpieczenia alarmowe. Była to już druga taka akcja złodziei w tym miejscu, tym razem jednak zakończyła się ona dla nich częściowym niepowodzeniem.
- Około godziny 5.45 emerytowany policjant jechał przez las w gminie Tarłów na polowanie i zwrócił uwagę na mężczyzn, którzy coś wypalali. Widząc go spłoszyli się, wsiedli w samochód i uciekli. Na miejscu pozostawili wypalony kabel. Ten, który został ukradziony w Walentynowie - mówił nam Jarosław Binięda, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Lipsku.
Telekomunikacja oszacowała swoją stratę na ponad 20 tysięcy złotych. Stratę ponieśli również abonenci, którzy byli pozbawieni łączności.
Lipska policja ma nadzieję ustalić nazwiska złodziei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?