W piątek mecz ze Stalą Mielec. Radomiak w pocie czoła przygotowuje się do tej wyjazdowej batalii. Zobacz zdjęcia

Do tej pory zawodnicy Radomiaka najczęściej w poniedziałek odpoczywali po trudach weekendowych meczów. Tak nie było jednak po zaciętym i niezwykle dramatycznym pojedynku z Wartą. Radomiak wygrał 3:2, a decydującego gola w 97 minucie uzyskał Leonardo Rocha. - Czułem się świetnie. Nie jestem żadnym bohaterem, a liczy się dobro drużyny. Gol zadedykowałem żonie – mówił rosły napastnik.

Z uwagi na to, że mecz ze Stalą odbędzie się już w piątek, to trener Constantin Galca zmienił nieco mikrocykl. Zawodników zebrał na zajęciach, właśnie w poniedziałek, kiedy to omówił pojedynek z Zielonymi z Poznania. We wtorek piłkarze odbyli zajęcia zarówno w hali sportowej Radomskiego Centrum Sportu (rozciąganie i wytrzymałość) oraz na dolnym boisku przy ulicy Struga 63. W nich wzięli udział wszyscy piłkarze, co jest niezwykle pocieszające. Do zajęć powrócił między innymi Helder Sa, ale przede wszystkim, również Roberto Alves. Tego kibice w starciu z Warta nie ujrzeli, bowiem narzekał na dolegliwości mięśniowe. Na szczęście, teraz jest wszystko dobrze. - Czuje się dobrze i jestem gotowy do gry – przyznał Szwajcar, przed wtorkowymi zajęciami.

Obecnie w tabeli Radomiak zajmuje wysokie trzecie miejsce i na koncie po pięciu spotkaniach ma dziewięć punktów. Stal za to jest 13 i zgromadziła pięć oczek. Na taki bilans złożyło się zwycięstwo 3:1 nad Śląskiem Wrocław, remisy z Cracovią oraz Piastem Gliwice i porażki z Puszczą Niepołomice i Rakowem Częstochowa (obie na wyjazdach). U siebie więc póki co mielczanie nie przegrali. Czy ta sytuacja zmieni się w piątek? Mecz Stali z Radomiakiem rozpocznie się punktualnie o godzinie 18:00. Relacje tekstową na żywo przeprowadzi portal Echo Dnia Radomskie.

Zobaczcie zdjęcia z wtorkowego treningu: