Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekamy na Jennifer Lopez? Korespondencja z Brazylii

Redakcja
Uff, odetchnąłem. Jennifer Lopez pojawi się na dzisiejszej ceremonii otwarcia mundialu w Sao Paulo. Właśnie zdementowała oficjalną informację zamieszczoną przez jej nerwowo reagujących współpracowników. Popatrzyli w przeładowany kalendarz piosenkarki i ogłosili, że nie przyleci do Sao Paulo z przyczyn "produkcyjnych".

Możecie powiedzieć, że nieobecności Lopez i tak by nikt na stadionie Corinthians nie zauważył. Bo przecież widowisko zatytułowane "We Are One", które zostanie zaprezentowane także przez Pitbulla, Claudię Leitte i zespół Olodum to w gruncie rzeczy tylko tyleż efektowny, co niekonieczny dodatek do meczu Brazylii z Chorwacją. Ale mogę się z tym nie zgodzić, prawda? Dla mnie brak Lopez byłby wizerunkową wpadką organizatorów, bo z całym szacunkiem dla Pitbulla i Leitte, rozpoznawalnością to jej do pięt nie dorastają.

Co pisząc, mam w głowie przede wszystkim Polskę, gdzie Pitbull kojarzy się różnorako. Choćby z groźnymi przestępcami i ścigającymi ich równie groźnymi policjantami. Ale w Sao Paulo Pitbull to raper Armando Christian Perez, a nie jakiś Despero, Metyl czy inny Nielat z serialu Vegi. Amerykański Pitbull ma miękkie serce i pokochał Brazylię, a do tego Brazylijkę. I wyszedł z tego niezły duet.
Okazuje się, że Claudia Leitte to całkiem zakręcona fanka futbolu, a przynajmniej na taką pozuje.

- Nigdy nie planuję koncertów dzień po meczu reprezentacji Brazylii. Gdy grają nasi, zdzieram głos i zachowują się jak trener, który ciągle udziela rad zawodnikom. Nie ma szans, bym była zdolna śpiewać na drugi dzień - tłumaczyła podczas wczorajszej konferencji prasowej na stadionie Itaquera. Następnie zapewniała, że wprawdzie pochodzi z Bahii i zespół z tego stanu skradł jej serce i duszę, ale drużyna narodowa jest ponad wszystko. Tak jak jej przyjaźń z Danim Alvesem, Neymarem i Kaką. No cóż, takim towarzystwem zapewne niewiele kobiet by wzgardziło. Opamiętała się nawet Jennifer Lopez.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czekamy na Jennifer Lopez? Korespondencja z Brazylii - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie