Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kozienice. Ciekawa wystawa w CKA. Opowieść o wielkiej nadziei w życiu człowieka

Mariusz Basaj
Na piątkowym wernisażu nie brakowało kuluarowych rozmów na temat wystawianych prac.
Na piątkowym wernisażu nie brakowało kuluarowych rozmów na temat wystawianych prac. Mariusz Basaj
Konstrukcje wewnętrzne to tytuł wystawy prezentującej rzeźby Adama Gugały i grafiki Andrzeja Brzegowego, którą można oglądać od 2 grudnia w sali wystawowej Centrum Kulturalno-Artystycznego. W piątek odbyło się jej uroczyste otwarcie, a wernisaż spotkał się ze sporym zainteresowaniem.

Na wystawie możemy obejrzeć zbiór rzeźb i grafik, a zarówno jedne i drugie intrygują techniką wykonania. Grafiki to efekt bardzo długiej, wymagającej ogromnej cierpliwości pracy, rzeźby zaś zaskakują tym, iż mimo że składają się z kilku elementów, to powstały z jednego kawałka drewna.

Otwarcie pełne refleksji

Przybyłych na wernisaż miłośników sztuki przywitała instruktor KDK Halina Koryńska. - Jestem pod ogromnym wrażeniem dzisiejszej wystawy. Jej tytuł jest znamienny, a zwłaszcza rzeźby do niego nawiązują. Są bardzo mobilne, można je zmieniać; są jak konstrukcje wewnętrzne człowieka. Oglądamy je, sprawdzamy czy można je rozłączyć, to trochę tak jak z nami samymi. Patrzymy na siebie i pracujemy ze sobą, szukamy połączeń, chcemy się rozłączać, a okazuje się że tak powinno być, chociaż ta pewna mobilność i zmiany zawsze istnieją - mówiła.

Chwilę potem głos zabrała komisarz wystawy, plastyk Agnieszka Bieńkowska. - Te rzeźby kojarzą mi się z konstruktywizmem. Mamy proste formy, zbudowane na bazie kwadratu, prostokąta, ale to nie one są najważniejsze, a relacje między nimi, współdziałanie figur ze sobą - tłumaczyła, dodając: - Jeśli chodzi o grafikę, to mamy tu do czynienia z tuszem i linorytem. Grafika jest z reguły trudna w odbiorze, bo nie wszyscy znają techniki warsztatu, które są tu znamienne.

O sobie samych i swoich pracach

Głos zabrali również sami autorzy. - Grafika to żmudna technika, wymaga dużego nakładu pracy. Wiele z tych prac powstawało miesiącami, a niektóre rozciągały się do kilku lat. Ale oczywiście nie ciągle. Pojawiały sie poprawki, nowe wersje. Mówiąc o grafice, trzeba przede wszystkim pamiętać o obecności matryc, z której powstają odbitki - mówił Andrzej Brzegowy i tłumaczył dalej: - To jest pracochłonne, ale tak naprawdę to nie ma znaczenia. Czas pracy nie jest ważny. Ważne jest to, czy ktoś kto przyjdzie zobaczyć daną pracę, będzie z tej wizyty zadowolony; czy ta praca mu coś da, przekaże jakąś energię, estetykę. Technika też nie ma znaczenia, bo pierwszy odbiór jest czysto estetyczny.

- Te prace miały przede wszystkim zmusić do myślenia i zaintrygować - mówił o swoich rzeźbach Adam Gugała.

Swoim komentarzem podzielił się również Mirosław Dziedzicki, rzeźbiarz i znajomy artystów. - Mówimy dziś sporo o prostocie. Celem sztuki nie jest prostota, tylko w efekcie poszukiwań zawsze dojdziemy do najprostszych rozwiązań, tak jakbyśmy chcieli dojść do najprostszych sygnałów -zaznaczył, dodając: - Adasia rzeźby pokazują przynajmniej dwa wątki: tajemnicy życia, poszukiwań wewnętrznych, poprawiania, nadawania nowego sensu i tej wielkiej nadziei w życiu człowieka. Drugi czysto artystyczny, kompozycja na zasadzie kontrastów, przekory, wielkości form. Z kolei jeśli chodzi o grafiki Andrzeja, to one są wyjątkowe; wymagały benedyktyńskiej cierpliwości.

Był i pokaz

Andrzej Brzegowy miał także niespodziankę dla zebranych, zaprezentował bowiem krótki pokaz tworzenia grafiki z użyciem matrycy, wałka i farby drukarskiej. Zachęcał też, aby samemu w domu spróbować własnych sił w tej technice.

Chwilę potem przyszedł czas na indywidualne oglądanie prac, rozmowy w mniejszych grupach i słodki poczęstunek przy kawie i herbacie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie