Kozienice. Co z progiem na Wiśle przy elektrowni? Enea odpowiada

Decyzja o budowie tymczasowego progu stabilizującego poziom wody na Wiśle zapadła ze względu na panującą od kilku lat suszę hydrologiczną. Zasoby wody w rzekach są od dłuższego czasu rekordowo niskie. Jest to szczególnie problematyczne dla kozienickiej elektrowni, która pracuje w tzw. otwartym obiegu wody chłodzącej, czyli wymaga zasilania wodą z Wisły.

Efekty niskiego poziomu wody dało się szczególnie odczuć latem 2015 roku, kiedy w Polsce zaczęto ograniczać dostawy prądu do dużych zakładów pracy.

Długa budowa

Budowa progu rozpoczęła się latem 2016 roku. Wiele tygodni zajęły dyskusje i konsultacje w tej kwestii - po to, żeby próg mógł spełniać wszystkie odpowiednie normy.

Wykonanie inwestycji zajmuje jednak więcej czasu niż zakładano. W sierpniu zarząd Enei Wytwarzanie informował, że dołoży starań, by próg powstał jeszcze latem tego roku. Tymczasem nie wiadomo, kiedy przedsięwzięcie zostanie zakończone.

- W pełni zrealizowana jest zachodnia część progu tymczasowego wraz przepławką dla ryb oraz konstrukcja technologicznej zasłony ściany głównej progu tzw.: klin polski. W trakcie realizacji jest część wschodnia progu - mówi Marcin Kujawiak z Enei Wytwarzanie.

Jak tłumaczy Kujawiak, przy planowaniu harmonogramu prac trzeba brać pod uwagę "wszelkie aspekty techniczne realizacji robót, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które mają wpływ na bezpieczeństwo pracy". - Jednym z takich parametrów jest poziom wody w Wiśle, który jest trudny do przewidzenia, dlatego nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu zakończenia robót - mówi.

Ile próg będzie stał?

Próg ma mieć charakter tymczasowy, jednak na razie Enea Wytwarzanie nie określa, jak długo będzie on funkcjonował.

- Po okresie użytkowania, zgodnym z otrzymanymi pozwoleniami, nastąpi rozebranie progu tymczasowego. Prowadzone są prace koncepcyjne polegające na zabezpieczeniu nieprzerwanych dostaw wody chłodzącej niezbędnej do funkcjonowania elektrowni - słyszymy.

A co z Rokiem Wisły?

Jedną z propozycji, jakie są obecnie rozważane, jest świętowanie roku 2017 jako Roku Wisły. W związku z tym planowany jest szereg imprez i przedsięwzięć. A czy próg na Wiśle nie będzie przeszkadzał tym obchodom? Enea zapewnia, że jest zaangażowana w ten projekt.

- Enea Wytwarzanie oraz Urząd Żeglugi Śródlądowej nie otrzymały żadnych zgłoszeń dotyczących planowanych transportów Wisłą w roku 2017. Enea planuje wsparcie dla organizatorów wydarzenia, trwają rozmowy z pomysłodawcami różnych projektów w czasie trwania Roku Wisły, dotyczą one określenia celu i charakteru wsparcia - mówi Kujawiak.