Według lipskiej policji, w środę o godzinie 13.10 starszy mężczyzna odebrał ze szkoły swojego 7-letniego wnuczka. Podjechali pod sklep. Dziecko zostało w aucie, a dziadek poszedł na zakupy. Kiedy wrócił do samochodu, zobaczył, że nie ma w nim dziecka.
Przerażony poprosił obsługę sklepu o sprawdzenie monitoringu. Po obejrzeniu nagrania, dziadek zaalarmował policję, że chłopiec został uprowadzony. Na miejsce natychmiast wyruszyły patrole i rozpoczęto poszukiwania chłopca.
W tym czasie do mężczyzny zadzwoniła babcia chłopca. Okazało się, że dotarł on do domu cały i zdrowy razem z ciotecznym rodzeństwem, które zabrało go z samochodu dziadka i odwiozło do domu. Cała historia na szczęście zakończyła się dobrze.
Zobacz też: Komisarz Alicja Śledziona, rzecznik mazowieckiej policji o odnalezieniu trzyletniego Fabiana z Radomia / echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?