W kwietniu gmina dostała dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego na budowę drogi gminnej w miejscowości Zabierzów.
Nie może być sesji bez przewodniczącego
Jednak termin podpisania umowy był przesuwany ze względu na brak stosownej uchwały Rady Gminy wprowadzającej zadanie do budżetu gminy.
- Ponieważ wójt gminy w umowie o dofinansowanie oświadcza, iż posiada środki finansowe na zabezpieczenie inwestycji, dopiero po dokonaniu zmian budżetowych można podpisać umowę i otrzymać dofinansowanie - mówi Tadeusz Osiński, wójt Kowali. - Została zwołana sesja nadzwyczajna na 4 czerwca, jednak posiedzenie nie odbyło się, bo ani przewodniczący, ani wiceprzewodniczący nie stawili się i nie miał kto otworzyć sesji. Uchwała nie została podjęta, a tym samym nie można podpisać umowy o dofinansowanie. Po raz kolejny przesunęliśmy termin, ale jeśli okaże się, że sesji znowu nie będzie, to stracimy dofinansowanie, a remont drogi Zabierzów-Błonie nie dojdzie do skutku. Może wtedy zdarzyć się, że na przykład przewoźnik, który przewozi dzieci do szkoły, odmówi dalszej jazdy po wertepach, i uczniowie będą musieli chodzić do drogi w Błoniu. Zarzuca się nam, że nie staramy się o środki zewnętrzne na inwestycje, a kiedy już je zdobywamy, to okazuje się, że nie można zadania wpisać do budżetu.
Opozycja w radzie zbojkotowała sesję?
Sesja jest zaplanowana na 29 czerwca, i będzie to ostatni moment, by wprowadzić to zadanie do budżetu, a tym samym dostać dofinansowanie.
W gminie Kowala mówi się o bojkocie sesji nadzwyczajnej przez opozycję.
Dlaczego ani Tadeusz Marczykowski, przewodniczący rady gminy, ani Arkadiusz Pięta, jego zastępca, obaj wybrani z komitetu Integracja, nie byli obecni podczas sesji nadzwyczajnej?
- Pierwotnie sesja miała być w piątek, 1 czerwca, a nie w poniedziałek, 4 czerwca. Jednak ja od razu zgłosiłem swoją nieobecność z powodów osobistych, bo musiałem być wtedy do dyspozycji lekarzy - mówi Tadeusz Marczykowski. - Na szczęście jeszcze jest czas, żeby sytuację wyprostować. Mam zamiar uczestniczyć w kolejnej sesji, także wiceprzewodniczący w rozmowie ze mną potwierdził, że będzie obecny.
Nie wiadomo, czy radni zgodzą się na inwestycję
-Według dokumentów budowa tej drogi ma kosztować 550 tysięcy złotych, a to spora część naszego budżetu na inwestycje, więc nie wiem, czy radni się na to zgodzą - tym bardziej, że droga w Kosowie, o tej samej długości, budowana z własnych środków, kosztowała 170 tysięcy złotych - mówi Arkadiusz Pięta. - O wszystkim zdecydują radni na sesji. Ja także będę na niej obecny.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Zobacz też: Pożar pustostanu przy Torowej w Radomiu
TOP 10 najbardziej WKURZAJĄCYCH zachowań na PLAŻY
Czy jesteś Mundialowym specem? Co wiesz o Mistrzostwach Świata w piłce nożnej? [QUIZ]
Nie wiesz, który z modnych kierunków urlopowych wybrać? Ten quiz jest dla ciebie!
Czy wiesz, które z tych produktów najbardziej cię utuczą?
Jak zachować się w górach? Zobacz najgorsze błędy turystów!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?