Przeciwko zmianom protestują mieszkańcy, pracownicy szpitala, Rady Społecznej SPZZOZ i część samorządowców. Dobitnym tego dowodem było środowe spotkanie z wicestarostą radomskim Leszkiem Margasem, które odbyło się w Centrum Aktywności Lokalnej w Pionkach. Z sali nie padł ani jeden głos, który popierałby stanowisko Zarządu Powiatu.
Pomysł o połączeniu placówek w Pionkach i Iłży ma być następstwem audytu, który został zlecony przez starostwo i wykonany w drugiej połowie 2016 roku. Ciąg liczb i wniosków jest bezlitosny dla szpitala w Pionkach. Mówi się tam m.in. o przeniesieniu oddziału chirurgicznego i położniczo-ginekologicznego do Iłży, kosztem wzmocnienia Zakładu Opiekuńczo Leczniczego w Pionkach.
- Połączenie obu szpitali w jeden podmiot daje szanse dalszego funkcjonowania placówkom w Iłży i Pionkach – przekonywał wicestarosta Margas. - 31 grudnia 2017 roku upływa termin na dostosowanie sprzętu czy pomieszczeń do wytycznych ministerstwa. W Pionkach kwestia dostosowania wygląda bardzo źle i połączenie z Iłżą jest tak naprawdę szansą na dalsze istnienie tego szpitala – dodał.
Z sali padało wiele argumentów mówiących o tym, że pomysł nie przyniesie nic dobrego. Burmistrz Romuald Zawodnik przypomniał, że miasto Pionki jest obarczone dużym ryzykiem przez działalność zakładów produkcji chemicznej i zbrojeniowej.
- Trudno sobie wyobrazić, żeby tak jak przed wojną dopiero wielka katastrofa udowadniała, że szpital w Pionkach jest potrzebny – stwierdził burmistrz.
Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Wincenty Lipka słusznie przypomniał, że od 2013 roku są już wszelkie pozwolenia na modernizację lecznicy przy ulicy 15 Stycznia.
- Tutaj potrzebny jest generalny remont i to natychmiast. Wtedy będą i pacjenci. Gdyby szpital był modernizowany etapami, to dzisiaj bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Powiat każdego roku wydaje pieniądze głównie na drogi, a zapomina o najważniejszych potrzebach – mówił Lipka.
Równocześnie zaapelował do wicestarosty Leszka Margasa o to, żeby Zarząd Powiatu wycofał się z pomysłu połączenia i zapewnił, że złoży wniosek o głosowanie imienne na przyszłotygodniowej sesji Rady Powiatu.
Podczas spotkania okazało się, że połączenie szpitali w Pionkach i Iłży jest jedynym pomysłem powiatu na uzdrowienie obu ośrodków zdrowia.
- Na dzień dzisiejszy nie ma innej alternatywy – stwierdził Margas.
Zdecydowanie negatywnie o pomyśle wypowiadali się sami pracownicy szpitala w Pionkach i mieszkańcy, których w środę w CAL zgromadziło się około 80.
- Chciałbym, żeby starosta to zrozumiał, że to nie jest szpital powiatu, ale nasz, a powiat dostał zadanie jego utrzymania. Mieszkańcy Pionek składali się na ten szpital i mają do niego moralne prawo – zwrócił się do wicestarosty burmistrz Zawodnik.
Jednoznacznie o całej sprawie wypowiadał się też dyrektor pionkowskiego SPZZOZ, Aleksander Gawlik.
- Nie widzę żadnych przesłanek ekonomicznych ani merytorycznych dla połączenia szpitali w Pionkach i Iłży – mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
