Staram się o większe mieszkanie od kilku lat - bez skutku - mówi Jolanta Adamczyk.
Pani Jolanta mieszka w budynku przy ulicy Opoczyńskiej od 15 lat. Mieszkanie otrzymała jeszcze jako panna z dzieckiem. Potem poznała pana Krzysztofa. Po ślubie urodziła im się dwójka dzieci. Teraz są po rozwodzie, ale mieszkają razem. - Ciasno tu w piątkę - mówią.
CHCĄ DO WIĘKSZEGO LOKALU
Najstarszy syn ma 17 lat, najmłodszy dwa lata. - Nie mam gdzie pójść, więc mieszkamy razem - mówi pan Krzysztof. - Śpię w kuchni na rozkładanym fotelu. - Jest ciężko, bo pracuję na nocki. Jak odsypiam w dzień to żona nie ma jak dojść do lodówki czy szafek, bo mieszkanie małe a rozłożony fotel zajmuje sporo miejsca.
Z powodu ciasnoty problem mają także dzieci. 6- letni Kuba niedługo pójdzie do szkoły. Nie będzie miał swojego miejsca, żeby spokojnie odrobić lekcje. - Mamy mieszkanie 28 metrów kwadratowych, z czego 15 jest tylko użytkowych - mówią państwo Adamczyk.
Rozwiązaniem problemu byłaby dla nich przeprowadzka do lokalu naprzeciwko. Jak mówią 2-pokojowe mieszkanie jest puste od kilku lat. Tyle, że dopiero teraz najemca zdał klucze.
- Pisałam do gminy od kilku lat o przydział tego mieszkania, bez skutku - mówi pani Jolanta. - Podobno mają go dać rodzinie z dołu. A my się będziemy dalej gnieździć w klitce.
Czy jest szansa na uzyskanie lokalu dla tej rodziny? Co w tej sprawie zrobią urzędnicy gminy Wolanów? - czytaj w piątkowym tygodniku "Echo Radomskie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?