Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ze Skaryszewa oskarżeni o wymuszanie zeznań i znęcanie się nad zatrzymanymi

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Wymuszanie przyznania się do winy przez bicie dłonią po twarzy, pałkami po stopach i dłoniach, kopanie w krocze i zastraszanie - to wszystko pojawia się w akcie oskarżenia, jaki wpłynął do radomskiego sądu. Podejrzanymi są komendant Komisariatu Policji w Skaryszewie oraz dwaj jego podwładni.

28 marca 2012 roku policjanci ze Skaryszewa zabrali z jednego z radomskich gimnazjów ucznia, który mieszkał pod Skaryszewem. Zrobili to mając zebrane wcześniej informacje operacyjne, że chłopak pali marihuanę, jest zamieszany w kradzieże telefonów komórkowych na dyskotece, a także dysponując skargami mieszkańców dotyczącymi malowania przez niego ogrodzeń farbą i podpalania traw na łąkach.

Chłopak został przywieziony na komisariat w Skaryszewie, a ponieważ był nieletni, pojawiły się tam również jego matka i siostra. Obie mówiły później, że siedziały na korytarzu a potem w jednym z pomieszczeń, ale nie w tym, gdzie chłopak był przesłuchiwany. On sam twierdził, że jako pierwszy przesłuchiwał go komendant Maciej P., który zaczął od bicia go otwartą dłonią po twarzy, próbując zmusić do przyznania się do stawianych zarzutów. Gdy odmówił - miał być przez niego bity pałką w dłonie oraz w stopy. Potem bicie mieli kontynuować dwaj inni policjanci.

Prokuratura twierdzi, że ostatecznie chłopak podpisał protokół, w którym przyznawał się do winy bez czytania go, bo nakazali mu to policjanci. Podpisała go też na korytarzu siostra chłopaka, choć padało w nim nieprawdziwe stwierdzenie, że była ona obecna przy przesłuchaniu.
Chłopak po opuszczeniu pomieszczenia od razu powiedział matce i siostrze, że był bity.

"POWTÓRKA BICIA"

Drugim zatrzymanym w tym samym dniu i w tej samej sprawie był jego kolega. On również miał być bity przez policjantów pałką po dłoniach i stopach. Dodatkowo jeden z funkcjonariusz miał go kopać w krocze. Pomimo tego zatrzymany odmówił składania niekorzystnych dla niego wyjaśnień. Według prokuratury na noc przewieziono go do policyjnego aresztu w Radomiu z groźbą, że następnego dnia nastąpi "powtórka bicia".

Następnego dnia komendant miał mu mówić, że nie interesuje go, czy zezna prawdę a to, żeby zgadzało to z aktami i tym, co zeznał jego kolega. Przesłuchiwali go również inni policjanci, z których jeden miał mu kazać klęczeć przy ścianie. Po 40 minutach przesłuchiwany podpisał protokół z przyznaniem się do winy.

ZATRZYMANI OSKARŻAJĄ

Zarówno on, jak i jego kolega po opuszczeniu komisariatu zrobili obdukcje lekarskie, które potwierdziły obrażenia dłoni i stóp. Wykonano też zdjęcia obrażeń. W konsekwencji sprawa trafiła do grójeckiej prokuratury, która wszczęła śledztwo. Zakończyło się ono aktem oskarżenia wobec komendanta oraz dwóch jego podwładnych: Bogdana W. i Rafała K. Zarzucono im stosowanie przemocy, wymuszanie zeznań, a Bogdanowi W. także poświadczanie w protokole nieprawdy. Postępowanie w sprawę czwartego policjanta skierowano do odrębnego prowadzenia.

Podejrzani konsekwentnie w czasie śledztwa nie przyznawali się do winy i twierdzili, że są ofiarami pomówień oraz zmowy "środowiska przestępczego".
Kto ma rację - oceni Sąd Rejonowy w Radomiu.

Według Alicji Śledziony, rzecznika mazowieckiej policji Komendant Miejska Policji w Radomiu po otrzymaniu informacji z Prokuratury Rejonowej w Grójcu o zarzutach dla policjantów ze Skaryszewa zawiesił tych funkcjonariuszy w wykonywaniu czynności służbowych na okres od 24 do 26 maja 2013 roku.
- Wymienieni policjanci pozostają w służbie. Bardzo liczymy na szybkie rozpoznanie sprawy przez sąd - dodała Alicja Śledziona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie