Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trojaczki spod Radomia. Potrójne szczęście w rodzinie z gminy Jedlińsk

inia
Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, ale i momentami przerażeni co będzie, jak podrosną - mówią Joanna Kuleszka i Zbigniew Pietrzykowski, rodzice Mirabelki, Marceliny i Miłosza.
Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, ale i momentami przerażeni co będzie, jak podrosną - mówią Joanna Kuleszka i Zbigniew Pietrzykowski, rodzice Mirabelki, Marceliny i Miłosza. Szymon Wykrota
- Popłakałam się jak się dowiedziałam, że urodzę trojaczki - opowiada Joanna Kuleszka, mama dzieci. - Mój partner był natomiast zachwycony.

Trojaczki przyszły na świat 15 grudnia w szpitalu w Lublinie. Najpierw urodził się Miłosz, potem Marcelina, a na końcu Mirabelka. Ważyły: 2100, 1880 i 1440 gramów.

- Miłosz pilnował wyjścia - śmieje się jego tata, Zbigniew Pietrzykowski.

Najpierw do domu, 30 grudnia, przyjechała Marcelina i Miłosz. 11 stycznia dołączyła do nich Mirabella. - Urodziłam w 33 tygodniu ciąży. W przypadku mnogich ciąż to raczej normalne. Takie ciąże trzyjajowe zdarzają się raz na 500 tysięcy - opowiada mama dzieci.

Trojaczki mają już 59 dni. Rodzice mają przy nich sporo pracy, ale, jak mówią, człowiek znajduje w sobie mnóstwo siły. -To cudowne uczucie kiedy się patrzy na tyle miłości naraz - mówią rodzice. - Właśnie od miłości wszystkie imiona są na literę „m” - wyjaśniają.

Więcej o trojaczkach w piątek w Relaksie Echa Dnia.

Zobacz także: Trojaczki w kieleckim szpitalu

Źródło: echodnia.eu/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie