Wypadek na "dwunastce" w gminie Gielniów. Lexus zderzył się z ciężarówką. Poszkodowanego zabrał śmigłowiec, droga była zablokowana

Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku o godz. 16.37. O godzinie 16.49 na miejscu był już pierwszy z zastępów Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Przysuchy.

- Zgłaszający informował o zderzeniu ciężarówki z samochodem osobowym, przy czym kierowca osobówki miał być zakleszczony w pojeździe. To samo stwierdzili strażacy po przybyciu na miejsce. Zderzył się tam osobowy lexus i ciężarówka z naczepą, przewożąca elementy metalowe. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej kierowcy i rozpoczęli cięcie karoserii, aby wydobyć go z pojazdu - relacjonował kapitan Damian Kobyłka, rzecznik przysuskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.

CZEKAMY NA WASZE ZDJĘCIA Z TEGO ZDARZENIA.
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook

Według niego, na miejsce dojeżdżały kolejne zastępy, w tym OSP Gielniów i Rozwady, w tym czasie droga krajowa była całkowicie zablokowana.

- 48-letni kierowca lexusa odniósł poważne obrażenia, dlatego na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na tymczasowym lądowisku, które strażacy wyznaczyli na drodze krajowej - dodaje Damian Kobyłka.

Droga krajowa była zablokowana przez pięć godzin, ruch na drodze wojewódzkiej odbywał się normalnie. Ponieważ po zderzeniu ciężarówka wjechała do rowu, blokując część jezdni, na miejsce skierowano holownik, który wyciągnął zestaw. Sama akcja straży pożarnej trwała 7,5 godziny.

Kierującemu ciężarowym volvo 61-latkowi nic poważnego się nie stało. Obaj kierowcy pochodzili spoza regionu radomskiego.

ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na dworcu w Radomiu