Jak już pisaliśmy tragedia rozegrała się w niedzielę w Przysusze. Dziś poznajemy kolejne szczegóły zbrodni.
Wszystko rozegrało się w mieszkaniu. 58 - letni mężczyzna zadał swojej żonie kilka ciosów nożem. Dla 57 - letniej okazały się one śmiertelne.
Kobietę około południa znalazł syn, to on o tragedii zawiadomił policję.
Sprawca zabójstwa zbiegł. Do jego poszukiwań zostali zaangażowani policjanci z przysuskiej komendy oraz przewodnicy z psami służbowymi z Przysuchy i Szydłowca.
Po wielogodzinnych poszukiwaniach 58-latek został zatrzymany przez policjantów na terenie Przysuchy. Z uwagi na liczne rany cięte został przewieziony do szpitala, gdzie był operowany.
Czy sam się okaleczył, czy rany powstały w innych okolicznościach śledczy na razie nie mówią.
- Sprawa jest na bardzo wstępnym etapie. Mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany, a te okoliczności są ważne dla sprawy - mówi Jarosław Zajkowski, prokurator rejonowy w Przysusze.
Mężczyzna przez cały czas jest w szpitalu, pilnują go tam policjanci. Lekarze już zgodzili się na prowadzenie z nim czynności procesowych. To oznacza, że śledczy będą mogli go przesłuchać.
- Przesłuchanie odbędzie się jeszcze dzisiaj - dodaje Jarosław Zajkowski.
W szpitalu mogłoby się odbyć także ewentualne posiedzenie aresztowe sądu.
W poniedziałek odbyła się także sekcja zwłok zamordowanej kobiety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?