Niemal codziennie zgłaszali się chętni, którzy przynosili zbędne zakrętki. Punktem zbornym jest szkoła w Przysusze. W akcję zaangażował się głównie Samorząd Uczniowski w Publicznej Szkole Podstawowej numer 2 w Przysusze.
- Bardzo nas zaskoczył pozytywny odzew uczniów. Niektórzy przynosili do szkoły całe reklamówki plastikowych zakrętek mówiły nauczycielki.
W ten sposób uczniowie pomagają choremu Adasiowi i jego rodzicom w zgromadzeniu funduszy na leczenie, zabiegi i turnusy rehabilitacyjne. Adaś ma 9 lat i od urodzenia cierpi na czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe. Zabiegi i turnusy rehabilitacyjne pomagają mu w stopniowym usamodzielnianiu się. Jest to jednak długi i kosztowny proces.
- Pomagamy, bo chcemy pomóc chłopcu, a odkręcenie nakrętki z rzeczy, którą chcemy wyrzucić to naprawdę niewielki wysiłek - mówili uczniowie.
Metody na zbiórki są różne. Czasami wolontariusze sprawdzali swoje domowe zakamarki. Innym razem prosili znajomych, by przynieśli nakrętki z napojów, butelek po szamponach, odżywkach, olejach.
Uczniowie PSP nr 2 w Przysusze bardzo chętnie i licznie biorą udział w tej zbiórce. Zebrane nakrętki są sukcesywnie przekazywane Adasiowi i jego rodzicom.
- Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, iż możemy dać Adasiowi nadzieję na lepsze jutro, a dzieci uczą się, jak pomagać - dodają nauczyciele.
Uczniowie dodają, że jeśli chcemy wziąć udział w akcji wystarczy, że zaczniemy zbierać plastikowe zakrętki - z napojów, szamponów, lakierów do włosów, past do zębów czy płynów do płukania i przynieść je do szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?