Ogień pojawił się około godziny 15.30. Zapaliła się murowana stodoła, a od obora, w której było około 40 krów. O pożarze została powiadomiona straż pożarna.
- Na miejsce przyjechało aż siedem jednostek straży pożarnej, głównie z Przysuchy. Pomagali też ochotnicy, między innymi z OSP Zychorzyn i Rusinów – informuje Artur Kucharski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze.
Na miejsce przyjechał też sprzęt z gminy: koparka i ciągnik. Używając ciągnika udało się odciągnąć płonące bele siana i słomy i dogasić je z dala od domu mieszkalnego. Inni strażacy polewali wodą stodołę sąsiadów, by ta nie zajęła się ogniem.
Czekamy na Wasze zdjęcia lub filmy z tego wydarzenia pod adresem: [email protected]
Pożar zniszczył około 30 ton siana i kolejne 30 ton słomy. Ponadto spaliły się około trzy tony zboża oraz 3,5 tony śruty. Zniszczeniu uległ sprzęt rolniczy, w tym dojarka i silnik elektryczny. Szacunkowe straty wyniosły 200 tysięcy złotych, a uratowano mienie o wartości około 100 tysięcy złotych. Na szczęście z obory udało się wyprowadzić 40 krów, jeszcze przed przybyciem strażaków.
- Będziemy starali się pomóc poszkodowanej rodzinie. Na miejscu był już wójt, będziemy monitorować sytuację, a zajmie się tym Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej – mówi Małgorzata Wasilewska, sekretarz gminy Rusinów.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Zobacz też: pożar w mieszkaniu w centrum Radomia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?