Bronisław Komorowski w Radomiu. Był wykład oraz spotkanie w związku z rocznicą Czerwca 1976

Salę w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu wypełnili głównie studenci kilku radomskich uczelni, ale były też osoby znacznie starsze, prezentujące różne opcje polityczne.

- Przyszedł już czas, by dzielić się doświadczeniami i spostrzeżeniami, a nie wciąż je tworzyć - zaznaczył Bronisław Komorowski, wygłaszając potem wykład "Stabilna Polska w stabilnej Europie", w którym przekonywał, że nasz kraj stał się źródłem stabilności w tej części kontynentu. Przyznał jednocześnie, że w całej Europie pojawiły się zagrożenia osłabienia stabilności, co widać między innymi we wzroście poparcia dla partii populistycznych.

Temat polityki polskiej i międzynarodowej dominował też w pytaniach do prezydenta. Bronisław Komorowski jako "niedobre zmiany" nazwał to, co rząd robi w związku ze sprawą Trybunału Konstytucyjnego i stwierdził że brak jest powszechnej akceptacji dla tych zmian. Krytyka rządu pojawiła się wypowiedziach Bronisława Komorowskiego jeszcze kilkakrotnie, jednak i on był krytykowany, między innymi za głosowanie przeciwko likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Odmówił też jednemu z uczestników spotkania podpisania plakatu książki Wojciecha Sumlińskiego, mówiącej o jego związkach z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi.
- Nie podpisuję tego, co wiąże się z fałszerstwami i agresją - uzasadniał prezydent.

Później Bronisław Komorowski miał wziąć udział w inauguracyjnym spotkaniu Klubu Obywatelskiego Radom na temat "Czerwiec`76 czterdzieści lat później". Oprócz niego w panelu dyskusyjnym mieli uczestniczyć jeszcze Zdzisław Maszkiewicz, szef "Solidarności" Ziemia Radomska; oraz Bogusław Bek i dr Sebastian Piątkowski z radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.