Z prośbą o przygotowanie pomocy do biskupa radomskiego Henryka Tomasika zwrócił się ksiądz Michał Machnio. Duchowny pochodzi z diecezji radomskiej i od kilku miesięcy pracuje w parafii w Rudkach na Ukrainie.
Gdy tylko biskup wyraził zgodę do akcji przystąpiła Radomsk Caritas. Zbiórka darów odbyła się w parafiach w całej naszej diecezji. Ludzie nie szczędzili, tego co potrzebne jest ubogim mieszkańcom parafii na Ukrainie.
Udało się zebrać żywność, między innymi ryż, konserwy, olej, mąkę, cukier, słodycze, artykuły i przybory szkolne a także odzież.
Dary z magazynu przy ulicy Kościelnej w piątek odebrali ksiądz Michał Machnio i ksiądz Jerzy Waselenko, proboszcz parafii w Rudkach.
- Nasza parafia liczy około 600 osób. Z otrzymanych darów powstaną paczki. Otrzymają je osoby najbardziej potrzebujące, które dotknęła wojna na wschodzie Ukrainy, biednych i samotnych. Im ta pomoc jest bardzo potrzebna. W zachodniej Ukrainie nie ma wojny, ale ludzie ją odczuwają, jest bieda. Nie ma miejsc pracy, część naszych parafiach wyjeżdża do pracy sezonowej do Polski. 80 procent mieszkańców nie ma stałego zatrudnienia – mówi ksiądz Jerzy Waselenko.
W piątek rano na Ukrainę pojechało 6 ton darów. W najbliższym czasie, wysłany zostanie kolejny podobny transport.
Na Ukrainę przekazano także wózki inwalidzkie oraz podnośniki. Trafią one dla lwowskiego Domu Pomocy Społecznej.
Parafianie z diecezji radomskiej pokazali, że chcą i potrafią pomagać. Ksiądz Damian Drabikowski, wicedyrektor radomskiej Caritas dziękuje wszystkim ofiarodawcom.
To nie pierwsza tego typu akcja pomocy dla Ukrainy. W ubiegłym roku podobną pomoc otrzymała Caritas z Donbasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?