- Po zakończeniu przesłuchania podejrzanego Mateusza D. i po analizie zebranych dowodów prokurator złożył do Sądu Rejonowego w Radomiu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy mając na uwadze zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania - informowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Jak już informowaliśmy, do tragicznego wypadku drogowego doszło w sobotę o godz. 13.50 na skrzyżowaniu ulic Mieszka I / Królowej Jadwigi / Brzustowskiej w Radomiu. Według prokuratury, kierujący mercedesem Mateusz D. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, poruszając się w obszarze zabudowanym z prędkością rzędu 150 km/h.
CZYTAJ KONIECZNIE: Tragiczny wypadek na Michałowie w Radomiu. Mercedes jechał 150 km/h! Opel jak po wybuchu bomby
Według policji, kierowca opla wyjeżdżał z ul. Królowej Jadwigi i skręcał w ulicę Mieszka I. Wówczas uderzył w niego mercedes. Po zderzeniu opla dosłownie wyrzuciło z jezdni na chodnik, oddzielony od ulicy metalowymi barierkami.
Siła uderzenia musiała być potężna, karoseria auta została dosłownie pokiereszowana, a solidne barierki całkowicie pogięte.
Oderwana od opla tylna oś z jednym kołem uderzyła w stojący obok budynek. Tylko cudem nie zginął nikt z mieszkańców tej posesji - na podwórzu wówczas nikogo nie było. 73-letnia kobieta i 77-letni mężczyzna, małżeństwo podróżujące oplem, zginęli na miejscu.
ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek na ul. Mieszka I w Radomiu. Zginęły dwie osoby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?