Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nożownik w Radomiu. Prokuratura sprawdza nagrania z kamer monitoringu. Bada też wątek leczenia psychiatrycznego nożownika

Sok
Tym seatem, który sprawca zabrał jednemu z mieszkańców Idalina, mężczyzna wbił się w przystanek i sklep na stacji paliw.
Tym seatem, który sprawca zabrał jednemu z mieszkańców Idalina, mężczyzna wbił się w przystanek i sklep na stacji paliw. Archiwum policji
Nadal nie są znane wyniki sekcji zwłok mężczyzny, który zmarł podczas zatrzymania, a wcześniej spowodował szereg zniszczeń w Radomiu i zranił przynajmniej trzy osoby. Nieznana jest też tożsamość jednego z mężczyzn, który przed furiatem, szarżującym samochodem uciekał z przystanku, a potem próbował ukryć się w sklepie na stacji paliw.

Zdemolowane miasto, ranni ludzie, a zrobił to tylko jeden człowiek - to tylko jeden z komentarzy na forum „Echa Dnia” z wielu, jakie zamieszczają nasi czytelnicy. Bowiem ciąg tragicznych, nocnych zajść w Radomiu, jakie miały miejsce 20 czerwca, wciąż budzi zdumienie mieszkańców, którzy nie ustają w domysłach o przyczynach tragedii.

Czekanie na wyniki sekcji zmarłego mężczyzny

Cały czas śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratury. W piątek w Warszawie została przeprowadzona sekcja zwłok 43-letniego mieszkańca Radomia. Zmarł on podczas zatrzymania przez policję, tuż po tym, jak szarżował skradzionym samochodem ulicami miasta, a wcześniej atakował ludzi nożami.

CZYTAJ KONIECZNIE:

Badanie pozwoli między innymi uzyskać odpowiedź na to, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Z kolei wyniki badać toksykologicznych maja być znane później - taka analiza trwa dłużej.

- Jeśli tylko poznamy wyniki sekcji zwłok i raport, to postaramy się przekazać więcej informacji w tej sprawie - powiedziała prokurator Beata Galas, rzecznik prasowy - Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Jak było z leczeniem radomianina w szpitalu?

Tymczasem członkowie rodziny zmarłego twierdza, że wcześniej szukali pomocy dla 43 -latka mężczyzny w szpitalu w Krychnowicach. Twierdzą, że pomimo próśb rodziny lekarz dyżurny nie widział żadnych podstaw do zatrzymania pacjenta.

CZYTAJ KONIECZNIE:

Próbowaliśmy potwierdzić tę wersję szpitalu, ale placówka nie udziela informacji o pacjentach. - W ramach prowadzonego śledztwa będziemy analizować także i ten wątek, o którym pisze rodzina, a który dotyczy leczenia szpitalnego - dodaje prokurator Beata Galas.

Poszukują mężczyzny, który uciekał

W całym ciągu feralnych zdarzeń z 20 czerwca na razie nie udało się dotrzeć do ostatniej ofiary napastnika. To mężczyzna, który miał przebywać na przystanku autobusowym na ul. Poniatowskiego, a potem uciekał przed szarżującym samochodem do sklepu na stacji paliw przy dworcu PKP. Jak dodaje prokuratura, analizowany jest zapis z kamer na stacji i na ulicach.

Pościg, włamania, ciosy nożem i śmierć mężczyzny w Radomiu.

Horror w Radomiu. Pościg ulicami miasta, włamania do mieszka...

Sam atak miał miejsce w nocy 20 czerwca, gdy po kłótni z konkubiną 43 -latek zaatakował najpierw lokatora na Idalinie, a potem nożami pokaleczył dwóch starszych mężczyzn w centrum Radomia. Sprawca ruszył potem samochodem, rozbijając przystanek na ulicy Poniatowskiego i niszcząc sklep przy stacji paliw.

Został zatrzymany przez policjantów na ulicy Wyścigowej, gdzie po obezwładnieniu zaczął tracić przytomność i wkrótce potem zmarł mimo reanimacji.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

ZOBACZ TEŻ: Tragiczne nocne zajścia w Radomiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie