Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Dziura na alei Wojska Polskiego. Naprawa potrwa sześć tygodni!

ik
Co najmniej przez sześć tygodni jedna z jezdni wiaduktu w ciągu alei Wojska Polskiego będzie wyłączona z ruchu.

Tyle czasu potrzeba, żeby nareperować wyrwę w drodze. Prace zleci Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. Urząd Miejski po raz kolejny poprosi też ministerstwo infrastruktury o wsparcie przy kompleksowej przebudowie trasy, to miejski odcinek drogi krajowej numer 9.

Jak już pisaliśmy, w sobotę w ulicy na wiadukcie pojawiła się dużą wyrwa. Zapadł się asfalt, bo uszkodzony został betonowy element wiaduktu. Miejsce zabezpieczyła radomska Straż Miejska. Jeszcze w sobotę wieczorem na wiadukcie ustawiono tymczasową sygnalizację świetlną i wprowadzono ruch wahadłowy.

Na efekty przewężenia alei Wojska Polskiego długo nie trzeba było czekać. W niedzielę tworzyły się tam duże korki.
Do utrudnień w tej części miasta trzeba się niestety przyzwyczaić, albo wybierać alternatywną drogę. Na naprawę miasto będzie potrzebowało około sześciu tygodni.

- Mamy już opinię fachowców, że można dokonać naprawy. W ciągu najbliższych kilku godzin zdecydujemy o technologii naprawy ulicy. Od tego czasu w ciągu 24 godzin wydamy zlecenia naprawy – mówił Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia podczas porannej konferencji prasowej w magistracie. – Wiele wskazuje na to, że będzie trzeba musieli odkuć część betonu, dozbroić konstrukcję i zalać ją betonem. Potrzeba około sześciu tygodni, żeby beton związał. Po tym czasie będziemy mogli przywrócić ruch na obu jezdniach wiaduktu.

Nie jest planowane wprowadzenie objazdów.

- Tamtą drogą odbywa się głownie ruch tranzytowy, aleja Wojska Polskiego to odcinek drogi krajowej. Musielibyśmy ciężkie samochody wprowadzić na drogi w mieście – wyjaśnia Konrad Frysztak.

Konrad Frysztak odniósł się też do komentarzy, mówiących o tym, że konstrukcja wiaduktu była wzmocniona deskami. Okazuje się, że deski to pozostałości szalunku po poprzedniej naprawie.

- W 2015 roku też była tam usterka, wtedy wykonany był szalunek, do tego używa się desek. I one tam pozostały po tamtych pracach – mówił wiceprezydent Konrad Frysztak.

Miasto nie rezygnuje z zabiegów o kompleksową przebudowę wiaduktu, ale też alei Wojska Polskiego.

- Wszyscy mamy świadomość w jakim stanie technicznym jest ten wiadukt. Dziś mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną i musimy działać – mówił Radosław Witkowski, prezydent Radomia. – Nie chcę wracać do tego kto co zrobił, żeby wiadukt przebudować. Dziś ta sprawa musi być wyłączona z polityki. Zrobiliśmy wszystko, żeby przygotować się to tych prac. W ubiegłym roku przygotowaliśmy projekt. W ciągu kilku dni wystąpimy o pozwolenie na budowę. Myślę, ze za dwa miesiące będziemy jej już mieli.

Pozostaje kwestia najważniejsza, a więc pieniądze. Na wiadukt i remont alei Wojska Polskiego potrzeba około 120 milionów złotych. Miasto po raz kolejny wystąpi do ministerstwa infrastruktury o wsparcie.

- To jest droga krajowa. Żeby przeprowadzić prace potrzebujemy współpracy z rządem i parlamentarzystami. Będę o tym z nimi rozmawiał w przyszłym tygodniu – informował Radosław Witkowski. – My, jako miasto jesteśmy w stanie pokryć 20 procent kosztów prac.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie