Informację internauty potwierdza radomska policja. Do zdarzenia doszło na ulicy Limanowskiego, niedaleko Dworku Saskiego. Policyjne terenowe mitsubishi L200 z nieznanych przyczyn zjechało z jezdni, przejechało przez zaśnieżony trawnik i uderzyło w solidne, murowane przęsło ogrodzenia jednej z posesji, zatrzymując się bokiem już za płotem.
"Prędkość musiała być duża, bo słupek został powalony i zaparkowali już na podwórku" - przypuszcza internauta, który zawiadomił nas o zdarzeniu.
Na miejsce przyjechała karetka, a dwóch policjantów z terenówki zostało odwiezionych do szpitala. Na miejscu był też prokurator, a stróże prawa zostali przebadani alkomatem. Byli trzeźwi.
Według oficera dyżurnego, jezdnia w tym miejscu była bardzo śliska, a w kolizji nie ucierpiał nikt poza mundurowymi, nie został też uszkodzony żaden inny pojazd.
ZOBACZ TEŻ: Zderzenie samochodu z policyjnym radiowozem w Radomiu / echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?