Po wcześniejszym zgłoszeniu uczestnictwa, w imprezie może uczestniczyć każda chętna osoba. W tym roku rowerzyści z różnych szkół mieli do przejechania około 40 km na trasie Radom – Skaryszew – Radom.
W Skaryszewie właścicielka Stadniny „Hubertus” – Ewelina Wójcicka udostępniła teren i pomieszczenia gospodarcze do przygotowania biesiady. Miesiąc wcześniej finał w stadninie miała rowerowa „Co za jazda”. Pracownicy Stadniny „Hubertus” oprowadzili młodych rowerzystów po stadninie, można było pogłaskać i nakarmić konie, co sprawiło dzieciom ogromną radość, a także obserwować jazdy konne ze stanowiska sędziowskiego.
Mimo, że pogoda nie była wymarzona na rower, padał lekki deszcz, na start zgłosiło się blisko czterdzieści chętnych osób.
Uczestnikami byli uczniowie ze szkolnego klubu rowerowego „Orkanik” działającego od kilku lat w Zespole Szkół Specjalnych nr 1 w Radomiu , a także zaprzyjaźnieni rowerzyści z Ośrodka Szkolno – Wychowawczego imienia Janusza Korczaka w Radomiu oraz Środowiskowego Domu Samopomocy przy ulicy Sobótki w Radomiu. Nie zabrakło również rodziców i cyklistów z Klubu Turystyki Rowerowej PTTK „Orkan” Radom, którzy zawsze wspierają szkolne rajdy rowerowe, zabezpieczając trasę i służąc pomocą techniczną.
- Jesteśmy otwarci na współpracę ze szkołą, dzieci z sympatią przyjmują wskazówki jak jeździć efektywnie i bezpiecznie, nabywają doświadczenia i zachęcają się do aktywnego spędzania czasu. Korzyść jest obopólna, my mamy satysfakcję, że pomagamy tym, którzy najbardziej potrzebują – mówi Edward Ziętek, wiceprezes klubu „Orkan”.
Jak twierdzi Roman Matracki, właściciel warsztatu rowerowego, który bezpłatnie naprawia szkolne rowery – „Uśmiech dziecka jest najważniejszy”. Na wyprawę zabrał podręczny warsztacik, na wypadek awarii na trasie.
Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom rajdu za udział w wycieczce oraz osobom, które pomogły: Ewelinie Wójcickiej właścicielce Stadniny Hubertus, licznej grupie rowerzystów z klubu „Orkan” oraz Romanowi Matrackiemu, który dba o stan techniczny rowerów.
- Dzieci pytają: proszę panią, kiedy będzie następny rajd? Wycieczki rowerowe to ogromna frajda dla nich – mówi Sylwia Janas, nauczycielka z Zespołu Szkół Specjalnych nr1 w Radomiu. - Wycieczki mają bardzo istotne znaczenie szczególnie dla młodzieży, to bardzo pożyteczna rozrywka. Odgrywają ogromną rolę dydaktyczno – wychowawczą. Wpływają na pozytywne cechy charakteru, wyrabiają nawyk pożytecznego spędzania wolnego czasu, rozwijają zamiłowania, zapewniają aktywny wypoczynek, zbliżają człowieka do natury, integrują uczniów, pomagają zdobywać i wzbogacać wiedzę – mówi Sylwia Janas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?