Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25 lat wolności w Radomskiem - ten czas najlepiej oceni historia

Antoni SOKOŁOWSKI [email protected]
- Wolność to stan, gdzie nikt niczego nam nie narzuca. To także wielki ciężar i trudy codziennego dnia – mówi Krystyna Stefańska, spotkana w Radomiu pod kamieniem węgielnym pod pomnik Czerwca 76, jednego z symboli najnowszej historii Polski.
- Wolność to stan, gdzie nikt niczego nam nie narzuca. To także wielki ciężar i trudy codziennego dnia – mówi Krystyna Stefańska, spotkana w Radomiu pod kamieniem węgielnym pod pomnik Czerwca 76, jednego z symboli najnowszej historii Polski. Tadeusz Klocek
Właśnie mija ćwierć wieku od pierwszych, częściowo wolnych wyborów w Polsce. To jedna z najważniejszych dat w naszej historii najnowszej.

Wybory z 4.06.89 zmiotły komunistów

Wybory do Sejmu przyniosły zwycięstwo "Solidarności" i Komitetom Obywatelskim, skupionym wokół Lecha Wałęsy. Sprawująca do tej pory władzę Polska Zjednoczona Partia Robotnicza oddała ją przy tak zdecydowanym oporze społeczeństwa. Wyłoniony potem Sejm, nazywany "kontraktowym", premier Tadeusz Mazowiecki był pierwszym niekomunistycznym szefem rządu w całej Europie Wschodniej. Już w grudniu 1989 roku Sejm zmienił konstytucję i nazwę państwa, a Polska Rzeczpospolita Ludowa przeszła do historii.

Uroczystości w Radomiu z lampką wina

Uroczystości w Radomiu z lampką wina

Wszyscy, którzy chcą świętować 25 lat wolności na spotkanie zaprasza adwokat Borysław Szlanta i pomysłodawca obchodów. Chętni mogą wziąć ze sobą flagi narodowe, a miejscem zbiórki o godzinie 17 jest restauracja Parkowa w parku imienia Kościuszki. Każdy z gości z flagą zostanie poczęstowany lampką wina. Potem wszyscy przejdą ulicami Żeromskiego i Rwańską do Rynku, gdzie w restauracji przy Rynek 6 nastąpi kolejna część obchodów. Tu także planowany jest poczęstunek z lampką wina i rozmowy o polskiej historii.

Od 25 lat jest swoboda wypowiedzi, możliwość zakładania firm, publikowania i wyrażania tego, co się chce. Można też wyjeżdżać za granicę. Nawet własne spory możemy rozstrzygać w dyskusji, a nie za pomocą karabinu i siły.

Po 4 czerwca 1989 roku już nic w Polsce nie było takie samo. Gdyby 26 lat temu przeciętny Kowalski chciał zorganizować stowarzyszenie czy klub, w jego domu niemal natychmiast zjawiłaby się tajna policja.

- Pamiętam jak na szkolnej akademii miałem wygłosić wiersz Kamila Krzysztofa Baczyńskiego, który był zresztą w podręczniku języka polskiego. Cenzor, który dopuszczał wiersze na akademii nie zgodził się, by została wygłoszona jedna ze zwrotek i wykreślił ją. Czy ktoś dzisiaj wyobraża sobie podobna sytuację, że na szkolnej akademii nie wolno mówić wybranych wierszy? - opowiada radomianin pan Marian.

GORZKA WOLNOŚĆ

Zwycięstwo "Solidarności' sprzed 25 laty stanowiło wielkie zaskoczenie. Jednak wolność to nie tylko brak barier politycznych, ale również wiele negatywnych zmian. Po latach okazało się, że wolność to nie tylko dobre rzeczy, ale i wyzwania, które do dziś nie są rozwiązane.

Obecnie mieszkańcy regionu, ale i wielu obszarów Polski mają zupełnie inne problemy: brak pracy, niskie zarobki, wysokie podatki, drożyznę i brak stabilizacji.

- Ja wszystko pamiętam co było przed 25 laty, a co jest dzisiaj. Byliśmy bardzo zacofanym krajem, odstawaliśmy znacznie od całego cywilizowanego świata, może poza kulturą - opowiada radomski adwokat Borysław Szlanta.

WIELE SIĘ ZMIENIŁO

Jak wylicza Borysław Szlanta, były wielkie zaniedbania w przemyśle i ochronie środowiska. Nasz produkt krajowy brutto wynosił przeciętnie 30 procent tego co na Zachodzie. Dziś jest to już 60 procent.

- Wtedy wielu tylko marzyło o samochodzie, a dziś nawet przeciętna rodzina ma samochód, a często nawet dwa - dodaje adwokat.

Inni mieszkańcy porównują naszą sytuację do Ukrainy, gdzie poziom życia ćwierć wieku temu był jeśli nie
wyższy, to taki sam jak w Polsce.

- Gdzie dziś jest Ukraina, która nie wprowadziła zmian, a gdzie jest Polska, z którą liczą się inne kraje? - pyta retorycznie Borysław Szlanta.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z RADOMIA

Jedną z osób, która 25 lat temu czynnie działała w radomskim Komitecie Obywatelskim jest Maryla Binkiewicz, dziś dyrektor radomskiego biura parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Pomagała w organizacji wyborów "Solidarności", przywoziła ulotki i plakaty.

Wówczas wszyscy w komitecie, który mieścił się przy placu Konstytucji 3 Maja, spali po kilka godzin na dobę, by jak najlepiej zorganizować wybory.

- Ja rozumiem tych ludzi, którzy są dziś rozczarowani, ale ostatnie 25 lat jest jednymi z najwspanialszych w historii Polski - uważa Maryla Binkiewicz, dodając, że dziś nawet ci, którzy narzekają na Radom i Polskę albo wyjeżdżają za granicę muszą wiedzieć, że 25 lat temu nie mieliby nawet szansy ponarzekać, nie mówiąc już o tym, że o żadnym wyjeździe nie mogło być mowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie