Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Ustaliła ona, że w marcu 2014 roku obywatel Bułgarii zaproponował znajomej rodaczce wyjazd do Polski i pracę w charakterze sprzedawczyni na targu w Radomiu. Kobieta zgodziła się na tę propozycję. W podróż do Polski wyruszyli samochodem osobowym należącym do Salima R. Po drodze udali się do Berlina skąd zabrali innego obywatela Bułgarii- Dimo I . Następnie we troje przyjechali do Polski, do Radomia. Tam kobieta został poinformowana, że teraz będzie dla nich pracowała trudniąc się prostytucją.
- Wobec negatywnej reakcji Salim R. dwukrotnie uderzył ją z otwartej dłoni w twarz, a następnie szarpał za włosy. Następnego dnia Salim R. i Dimo I zawieźli kobietę na drogę w okolicach miejscowości Żyrzyn. W ciągu całego dnia kobieta miała dwóch lub trzech "klientów", a wszystkie zarobione pieniądze w kwocie około 200 złotych przekazywała Salimowi R. - informowała Beta Syk - Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie
Według prokuratury kolejnego dnia Salim R. stwierdził, że w okolicy Radomia nie ma pracy dla kobiety i zawiózł ją do swojego mieszkania znajdującego się w Lublinie. Następnie kobieta trafiła do Bełchatowa do kolejnego obywatela Bułgarii Tsonyu A. który wręczył Salimowi R. 2 tysiące złotych za jej "przejęcie".
Tego samego wieczoru Tsonyu A. zabrał pokrzywdzonej dowód osobisty i przekazał jej jego kserokopię.
Następnego dnia kobieta razem z przebywającą w tym mieszkaniu Polką i Bułgarką udała się taksówką do pracy przy drodze, po czym postanowiła uciec od " swojego opiekuna" Za zarobione pieniądze kupiła bilet do Radomia.
- W Radomiu zatrzymała się u znajomych i ponownie trafiła do pracy przy drodze. 10 kwietnia 2014 roku patrol policji wylegitymował kobietę przy jednym z wjazdów do lasu w miejscowości Żyrzyn na drodze krajowej numer 17. Wtedy zdecydowała się poinformować funkcjonariuszy o swojej sytuacji - mówiła Beata Syk -Jankowska.
Jej zdaniem przesłuchani w charakterze podejrzanych Bułgarzy nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia kwestionujące ich udział w przestępczym procederze.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Lublinie. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?