Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedlińsk ma swoją monografię historyczną

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
- Miło mi będzie, jeśli znajdziecie państwo w tej książce swoich przodków – zapewniał Sebastian Piątkowski. Z prawej Przemysław Bednarczyk.
- Miło mi będzie, jeśli znajdziecie państwo w tej książce swoich przodków – zapewniał Sebastian Piątkowski. Z prawej Przemysław Bednarczyk. Piotr Kutkowski
Blisko 600 stron, kilkadziesiąt często unikalnych fotografii i ogromny zasób wiedzy, której nie sposób policzyć. Tak wygląda wydana właśnie monografia historyczna Jedlińska i jego okolic, której autorem jest Sebastian Piątkowski.
W spotkaniu wzięło udział ponad 250 osób
W spotkaniu wzięło udział ponad 250 osób

W spotkaniu wzięło udział ponad 250 osób

Jedlińsk doczekał się już wielu publikacji, jednak żadna z nich nie obejmował kompleksowo dziejów tej i sąsiednich miejscowości. Decydując się na takie opracowanie władze gminy powierzyły to zadanie znanemu radomskiemu historykowi, Sebastianowi Piątkowskiemu, który niedawno napisał między innymi monografię gminy Kowala.

Praca nad najnowszą książka trwała - jak wspominał autor - ponad trzy lata.

- Mogę powiedzieć o niej, że była to książka pisana nocą, bo zasiadałem do pracy przy niej zwykle o godzinie 22 a kończyłem około 3 nad ranem. Pisząc korzystałem z wielu źródeł archiwalnych, jak również ze wspomnień, między innymi Marii Bartuli - mówił Sebastian Piątkowski na spotkaniu promocyjnym, które odbyło się w poniedziałek 20 stycznia w Jedlińsku. Przybyło na nie ponad 250 osób, dekoracją była piramida ułożona z monografii, które dopiero co opuściły wydawnictwo.
Książka została wydana w nakładzie 1200 egzemplarzy, z których 270 rozdano podczas promocyjnego spotkania. Kolejne mają służyć promocji gminy.

- Historię tworzą ludzie i starałem się, by było to książka o takich właśnie ludziach. Miło mi będzie, jeśli znajdziecie państwo w tej książce swoich przodków - zapewniał Sebastian Piątkowski.
Wyraził też nadzieję, że monografia "nie będzie cegłą, która na stałe zagości na półce", a stanie się dla wielu osób lekturą "do czytania".

Przemysław Bendarczyk, radomski historyk, który prowadził spotkanie mówił o monografii napisanej przez swego kolegę jako o fundamencie, na podstawie którego mieszkańcy Jedlińsk będą teraz mogli dopisywać kolejne rozdziały. Zachęcał do tego zwłaszcza młodzież.
Sebastianowi Piątkowskiemu gratulowało wiele osób, w tym wójt Wojciech Walczak oraz sekretarz gmin Włodzimierz Dłużewski. Historyk mógł też wysłuchać śpiewanych pod jego adresem przez Dianę Nowakowską kupletów. On sam rewanżował się składając autografy na monografii, po które ustawiła się długa kolejka.

Wojciech Walczak, wójt gminy Jedlińsk: - Jestem przekonany, że książka ta zainspiruje wielu czytelników do poszukiwania własnych korzeni, a uzyskane informację będą uzupełnieniem do zawartych tu danych. Praca ta ma wartość nieprzemijająca, jako że jest przejawem niezależności i indywidualności naszej małej społeczności. Sądzę, że będzie dobrze służyła czytelnikom w każdym wieku jako cenne kompedium wiedzy o naszej historii.

Po autografy ustawiła się długa kolejka
Po autografy ustawiła się długa kolejka

Po autografy ustawiła się długa kolejka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie