Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojacy z Grupy Rekonstrukcji Historycznej mają nowe mundury

Barbara Koś
Cała umundurowana szesnastka wystąpiła po raz pierwszy podczas Uliczki Tradycji.
Cała umundurowana szesnastka wystąpiła po raz pierwszy podczas Uliczki Tradycji. Fot. Barbara Koś
Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej skupionej przy III Liceum Ogólnokształcącym imienia Dionizego Czachowskiego mają nowe mundury żołnierzy z 1936 roku. Uszyli je uczniowie "Odzieżówki".

Szesnastu dzielnych żołnierzy z roku 1936 zaprezentowało mundury uszyte w warsztatach szkolnych Zespołu Szkół Odzieżowych. Mało uszyte - podarowane! Podarowane Stowarzyszeniu "Vis Radom", bo do niego przynależy już Grupa Rekonstrukcji Historycznej.
Na scenę poproszono więc dyrektora Zespołu Szkół Odzieżowych, Wojciecha Bielskiego i szefową szkolnych warsztatów, Ewę Figurę, by im podziękować za ów cenny dar.

- Ale dlaczego właśnie "Odzieżowka" ubrała młodych wojaków? - pytamy szefa Grupy, Przemysława Bednarczyka.

- Bo znaliśmy wspaniałe możliwości szkolnych warsztatów i talenty pań - odpowiada krótko Przemysław Bednarczyk.

Siedem guzików to nie pięć

Istniejąca od pięciu lat Grupa Rekonstrukcji Historycznej chodziła dotychczas w mundurach KBW czyli Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nie odpowiadają one jednak wzorom przedwojennym, choć są zbliżone. Ale tylko takie były wówczas w magazynach Agencji Mienia Wojskowego, która wyprzedawała zasoby.

- Ponieważ wymagania organizatorów widowisk rosną, pożądany jest mundur wykonany dokładnie tak, jak mundur przedwojenny - tłumaczy Przemysław Bednarczyk. - Musi się, na przykład, zgadzać liczba guzików. Mundury KBW miały pięć, a te z 1936 roku - siedem. Ten wizualny mankament byłby wyraźnie widoczny. Musieliśmy się postarać o mundury wzoru przedwojennego.

Mieli do wyboru dwa takie wzory : wzór 19 czyli żołnierzy z roku 1919 - kurtka mundurowa bez kieszeni i wzór 36 -mundur z 1936 roku z kieszeniami.
- I to był ten nowy krój, który został wprowadzony też w 72 Pułku Piechoty tuż przed wybuchem wojny - podkreśla Bednarczyk.

"Odzieżówka" nie odmówiła

Dowiedzieli się, że uszycie jednego takiego munduru - kurtka plus spodnie w fachowej pracowni trudniącej się szyciem strojów z epok kosztowało by około 500 złotych.

A jest przecież szkołą odzieżową, która ma na swoim koncie szereg pięknych strojów szytych w różnych celach... Pomyśleli - być może szkoła mogłaby im pomóc? Oni za to zagwarantują szkole promocję…
- Przy pośrednictwie wiceprezydenta, Ryszarda Fałka, skontaktowałem się z panem dyrektorem Wojciechem Bielskim - opowiada Przemysław Bednarczyk - Pan dyrektor z miejsca zgodził się podjąć ten trud.

Materiał zakupili sami w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie został ufarbowany na kolor "przedwojenny".

Młodzież szkolna pomagała w jego krojeniu a szyły cztery panie nauczycielki : Ewa Figura - szefowa warsztatów szkolnych oraz Iwona Włoskowicz, Renata Cichoń i Mirosława Szewczyk.

Już jest pododdział kompanii reprezentacyjnej

Mundury: furażerka, kurtka z siedmioma guzikami, spodnie i owijacze wyszły wspaniale. Całe szesnaście kompletów.
- Z czystym sercem będziemy teraz głosić wszem i wobec: te znakomite mundury to dzieło radomskiej "Odzieżówki'! - cieszy się Przemysław Bednarczyk.
Już własnym sumptem postarali się o podkute buty.
- I teraz możemy już śmiało wystawić pododdział kompanii reprezentacyjnej 72 pułku piechoty ! - triumfuje nasz rozmówca.

Z dumą pokażą się teraz w środowisku innych rekonstruktorów przeszłości.
Tak, ale większość członków Grupy to uczniowie. Zdadzą maturę i przyjdą nowi. A jeśli nowy nie wejdzie w mundur?...

- Nie ma obawy - śmieje się Przemysław Bednarczyk. - Jest tak jak w wojsku : kilka rozmiarów. Spodnie, na przykład, mają możliwość ściągania w pasie albo poluzowania…Zamówiliśmy zresztą rozmiary uniwersalne: miedzy 176 centymetrów wzrostu a 188 centymetrów.
A z ponad 30 - metrowej beli materiału pozostało jeszcze trochę, więc gdyby się pojawił jakiś nowy wojak, powiedzmy niestandardowy, to będzie można doszyć nowy mundur.

Panie z "Odzieżowki" też są zadowolone z mundurów.
- Cieszymy się, że się podobają - mówi Ewa Figura. - Teraz w widowiskach historycznych z udziałem radomskiej Grupy Rekonstrukcji i my będziemy miały i swój udział.

Gdzie zobaczymy dzielne wojsko? Najbliższe widowisko jest w Kosowie , ale tam Grupa stanowić będzie tylko "scenografię" plus udział w chóralnych pieśniach żołnierskich z 1939 roku. Natomiast cała szesnastka zaprezentuje się 30 kwietnia przyszłego roku w "Hubalowych zaduszkach" zorganizowanych już po raz drugi w rocznicę śmierci majora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie